A ciareška čachu, čachu!
A što ŭ twaim miachu, miachu?
— Išpilečki, ihołački,
Załatyje piarścionački,
Čyrwony karalički,
Dla dziewačak zabawački…
Chaču — skaču, chaču — nie:
Butelačka ŭ kišanie,
I presnak za pazuchaj,
Kanaplami pamazanyj.
Anton karocieńki
Wiadzie kazu za rožeńki,
Na sol, na tabaku,
Jaho łajuć, jak sabaku.
A ty, čaračka-katok,
Ukaćisia u ratok:
Nie stučy, nie hručy,
Kala serca jdučy!
Biez iskrypki, biez dudy,
Chodziać nohi nie tudy,
A jak dudu pačujuć,
Sami nožki tancujuć.
A da polki —
Nohi tonki,
Da kadryli —
Nohi krywy.
A na wulicy homan, homan,
A chto nam hamonie?
Žonka muža kačarhoj
S karčmy damoŭ honie!
I pić budziem,
I hulać budziem,
A jak pryjdzie śmierć —
Pamirać budziem.
I śmierć pryjšła,
U karčmie znajšła:
Wypiła, zakusiła, —
Tancawać pajšła!
Oj čaho-ž ty paskrypaješ,
Chwajowa chata?
— Nima dabra ŭ našym kraju,
Bo panoŭ bahata!…
Adna baba ašaleła,
Druhaja aślepła:
Adna adnu asiedłała —
Pajechali ŭ piekło!
Zašto-ž mianie mužyk biŭ,
Za jakije ŭčynki?
Ci ja jamu nie naprała
Za hod try pačynki?!
Nie ja prała, kuma prała,
A ja pamahała:
Dała kumie harščok krup
I try kuski sała;
Ješče tamu nie kaniec —
Dała chleba bachaniec!
Jak ja była małada,
To ja była rezwa:
Cieraz płot, u harod —
Sama pieralezła!
Jak ja była małada,
Och, ja była rezwa: Jak padjeła kisialu
Try dni na pieč lezła!
Siaki-taki cielapień —
Jakraz ŭ baćku ŭdaŭsia:
Nizam, chmyzam — cieraz płot! —
Ŭ krapiwu schawaŭsia;
A jak wyjšoŭ s krapiwy
To ŭziaŭsia u boki:
Hlancie baby, hlancie dzieŭki —
Jaki ja wysoki!
Hop-čuk, barančuk,
A na boku dudka:
Kab nie čarka, kab nie skwarka,
Nia byŭ-by ja tutka!
Dała mianie maja maci
Za staroha dzieda,
Dy wialeła šanawaci,
Jak u harodzie zelle.
A ja dzieda šanawała,
Šanawaci mušu:
Oj, zmiłujsia, Panie Bože,
Waźmi z dzieda dušu!
Moj muž dy nia duž,
Lažyć u zapiečku:
Krech-woch, kab jon zdoch,
Pastawiła-b świečku!
Oj na hare manastyr,
U dalinie zwannica,
Ot tam by ja mnicham byŭ
Kab mnie maładzica!
Zahraj mnie dudaryku,
Jak sam razumieješ;
Zahraj, siwy hołubie,
Tuju što umieješ…
Zahraj-že mnie dudaryku,
Chaj sabie stancuju;
Kurka mnie jajco źniasie,
Tabie padaruju.
Oj, čuk, Kaciarynka!
Čabociki krasny?
Kamu bliščać kaho lubiać
Twaje wočki jasny?
Oj, čuk, Kaciarynka!
Twaje kudry ŭjucca,
Skače, skače maja miła
Až ščočki trasucca!
Pašoŭ Janka ŭ hryby,
Taciana ŭ apieńki,
Spatkalisia, abnialisia,
Jak dzietki maleńki.
Chadžu-prašu, ruki ŭznašu,
Ŭzdychaju da nieba: To pa polsku, to pa rusku:
Muža mnie nia treba!
Naša pania charaša,
Ŭziała muža hałyša:
Ŭziała sabie takoha,
Što nimaje ničoha!
Išła dzieŭka z Barysawa;
— A čyja ty? — Dzianisawa.
— A jak zawuć? — Hanusia.
— A što robiš? — Śmiajusia!
Dzie my jedziem, dzie my jdziom, —
Karčmy nie minajem;
Dzie zajedziem, dzie zajdziom, —
Tam i pahulajem.
Skinu burku, skinu boty,
Dyj nadzienu łapci,
Kožyn dureń, ci razumny, —
Pan u swajej chacie.
Ažanisia, nie lanisia, —
Budzieš panawaci;
Ty budzieś świńniej paświć,
A ja zahaniaci…
I charoš, i pryhož,
Wialikaho rostu;
Dzie idzieć — wošy bjeć
I dziare karostu.
Małacić — nie prybić, —
Žaci — nie sahniecca!
A jak ŭwidzić małjočyka —
Čuć nie razarwiecca.
Ja i star — nie mahu,
Ja i kryŭ na nahu…
Jak uwidžu dziaŭčуnačku, —
Ašaleŭšy biahu!
Išoŭ lysy dy s plašywym;
Znajšli jany hrebień:
Adzin plunuŭ, druhi charknuŭ,
— Jon nam nie patrebien!
A ty, kumka maja,
Ščebiatuniejka!
A čamu-ž nie piaješ,
Biez pałudniejka!?
Jak u majej kleci
Harełka stajała,
Tady maja kumka
Štodzień uśpiewała;
A jak ŭ majej kleci
Harełki nie stała,
Tady maja kumka
Piejać perestała.
Ci na licha, ci na propaść
Ja taki radziŭsia,
Što ŭsie dzieŭki zapłakali
Jak ja ažaniŭsia!
Ci-ž u ciabie, dziaŭčynieńka,
Nawat i ŭ świata;
Nia česana hałowańka,
Nia mieciena chata?
Dziaŭčynieńka małada,
Što tabie zdajecca?
Biełych ručak nie pamyła,
A za chleb biarecca!
Ihraj, ihraj dudka
Dy nia torhajsia:
Patancujem, papiajom
Dyj razojdziemsia!
Andrej, nie durej —
Nie dziary saročki!
Nia ty tkaŭ, nia ty praŭ: —
Udowiny dočki. Andrej, nie durej —
Nie dziary kapoty!
Nia ty tkaŭ, nia ty praŭ —
Nie twajej raboty!
Jak Prachor, łazu dzior,
Mahareta łyčki…
— Pačekaj, nie ŭciekaj,
Kuplu čerawički!
Ihruš pur, karal šnur
Kuplu, padaruju;
Tolki stoj, nie ŭciekaj
Pakul pacałuju!
Nie stai na hare
I nia klič ty mianie:
Lepiej stań u łahu, —
Ja sama prybiahu.
Kuryć, wieić miacielica,
Čamu stary nia ženicca?
— Jak-že jamu žanicisia,
Ŭsie buduć dziwicisia!
Uch, uch, ucha-chu
Janki haława ŭ śniahu!
— A jak heto dyj nia śnieh,
Tahdy budzie ludziam śmiech!
Uch, uch, ucha-chu!
Heto-ž ja byŭ ŭ taku. — A jak heto dyj nia pył,
To ad dzieŭki budzie tył.
Och, och, acha-cho!
Heto-ž na mnie małako,
A jak jaho nie satrem,
Kaho ŭ taniec pawiadziem?
Och, och, acha-cha!
Heto-ž na mnie dyj muka!
A jak jana nie zlacić,
Chto na staroha pahladzić?
Kuryć, wieić, zakuryłasia,
Majo dzieŭče razazliłasia.
A jak-že jej nia zlicca
Kali stary k jej maścicca?
A choć stary nie pahany,
Ješče dužy i rumiany,
— A što kamu da taho?
Može ja pajdu za jaho.
Kuryć, wieić miacielica,
Peŭnie stary aženicca.
— A što kamu da taho?
Može ja lublu jaho.
Ja ŭčora ni takoŭ, ni siakoŭ,
Nie bačyła ni ksiandzoŭ, ni papoŭ,
A siahońnia raskazačyłasia,
S kim chacieła s tym pabačyłasia.
Sama chatu padmieła,
Sieni wypratała; Sama sabie palubiła,
Sama wyswatała.
Jeła, jeła saładuchu
Dyj abkàpałasia,
Wyjšła zamuž za staroha
Dyj napłakałasia.
A ty, dziedka moj,
A ja babka twaja;
Nia bij mianie, nie karaj, —
Kab ja hładka była.
A ty dziedka moj,
Šaŭkowa barada!
Lubi mianie, šanuj mianie
Kab ja była małada.
Siem dzion małaciła,
Šestak zarabiła;
Sama sabie dziwawała,
Što tak mała zarablała.
Tancawała ryba z rakam,
A piatruška s pastarnakam;
A cybula dziwawała,
Što piatruška tancawała.
Hop, hop taŭkačyki,
Hop, hop asinawy,
A raboty Maksimawy! Siem hod walalisia,
Ciapier ŭ stupu sabralisia…
Hop, hop taŭkačyki!
Padušačka, padušačka,
Maja puchawaja!
Małodačka, małodačka
Maja maładaja!
Kaho lublu, kaho lublu
Taho pacałuju,
Puchowuju padušačku
Tamu padaruju.
Jak pryjechaŭ, jak pryjechaŭ
Moj mileńki pozna, —
Paraskidaŭ, paraskidaŭ
Padušački rozna.
Jak pryjechaŭ, jak pryjechaŭ
Moj mileńki z miesta, —
Paskładaŭ, paskładaŭ
Padušački ŭ miesta.
Biła žonka mužyka,
Ruki zakasaŭšy,
A jon jej pakłaniŭsia
Dyj šapačku źniaŭšy:
— „Žana maja miła!
Zašto mianie biła?
Kuplu-ž tabie harniec miodu
I poŭ kwarty piwa“. — A at piwa balić śpina,
A ad miodu hałówa.
Kupiŭ-by mnie harełki,
Kab ja była zdarowa.
Jak piła harełačku,
Tak i budu pici,
A jak bila mužyka,
Tak i budu bici!
I stučyć, i hručyć,
Drobny doždžyk idzie…
A chto-ž mianie maładu
Dyj da domu zawiadzie?
I azwaŭsia junak
Na sałodkim miadu:
— Nie płač, nie płač, dziaŭčynieńka
Ja da domu zawiadu.
— Dobry wiečar Ramaniel
— Dobry wiečar, maspanie!
— Kudy jedzieš Ramanie?
— Na kirmaš, maspanie,
— Što wiazieš Ramanie?
— Woz chlapcoŭ, maspanie.
— Pačom chłapiec Ramanie?
— Pa šelahu, maspanie.
— Što-ž tak tanna Ramanie?
— Kiepski tawar, maspanie.
— Dobry wiečar, Ramanie!
— Dobry wiečar, maspanie! — Što wiazieš Ramanie?
— Woz dzieŭčatak, maspanie.
— Pačom Dzieŭka, Ramanie?
— Pa čyrwoncu, maspanie.
Oj, maci, maja matuchna!
Bieražy swajo dziciatuchna;
Mnie ŭ cerkwy nie prajścicisia,
Mnie i Bohu nie malicisia
Papy-ksiandzy zahledajucca,
Čytać, śpiewać zabywajucca!
Kab dy mnie što ranku
Kawy filižanku,
Tabaki na lulku
I dzieŭku Hanulku!
Ja-by kawu piŭby
I lulku kuryŭby,
A dzieŭče — Hanulku
Da siabie tuliŭ-by.
A piesieńka, dali Boh!
Nie škaduj-že maich noh!
Maje nožki nie balać,
Jany chočuć pahulać.
|