I. Žyćcio Fr. Bahušewiča, charaktar i pamiać ab im u narodzie II. Čas, u jakim žyŭ Fr. Bahušewič
Літаратуразнаўчая праца
Аўтар: Адам Станкевіч
1930 год
III. Zarodki biełaruskaj literatury i biełaruskaj hramadzkaj dumki da Fr. Bahušewiča

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!




II. ČAS, U JAKIM ŽYU FR. BAHUŠEWIČ.

Wielič tych dumak, tych ideałaŭ, jakija ŭ swajej biełaruskaj tworčaści atkryŭ biełaruskamu narodu Fr. Bahušewič, a takža i jaho asoba jaśniejšymi nam stanowicca jašče bolš, kali my zbolšaha hlaniem na toj čas i na tyja warunki, kali jon žyŭ.

Heta byŭ čas, kali mahutnaja rasiejskaja imperyja piajała narodu našamu chaŭturnuju pieśniu. Piaśniar naš ros, hadawaŭsia i twaryŭ za časaŭ Mikalaja 1 († 1855), Aleksandra II († 1881) i Aleksandra III (+1894). Byŭ heta čas, kali carskija ŭrady ŭzialisia niščyć usio toje biełaruskaje, što jšče było astaŭšysia paśla polskaha nad Biełarusiaj panawańnia.

Kaścielna-carkouŭnaja Unija, katoraja, choć była ŭžo duža spolonizawana, adnak jašče nie pierastawała być u peŭnaj miery biełaruskaj narodnaj wieraj i asiarodkam biełaruskaj kultury, — u 1839 h. była skasawana, Biełarusy unijaty siłaj dałučany da Carkwy Prawasłaŭnaj, jakoj nakinuta była mowa wyklučna rasiejskaja.

Mitrapalit Siemaška zahadaŭ niščyć usie ŭnijackija (biełaruskija i sławianskija) knižki, jakich jon sam, jak pryznajecca ŭ swaich „Zapiskach“, spaliŭ niekalki tysiač.

Sproby nakinuć rasiejskuju mowu byli takža i Katalickamu Kaściołu, a hetyja sproby, złučanyja časta z siłaj fizyčnaj i z pahrozaj samoj Katalickaj Wiery, zahaniali Biełarusaŭ katalikoŭ pad apieku palakoŭ panoŭ i ksiandzoŭ, jak swaich adnawiercaŭ, a razam z hetym prywučali ich da polskaj mowy ŭ kaściele, da „polskaj wiery“.

1840 h. aficyjalna była spyniena dziejnaść Litoŭskaha Statutu i zabaroniena było karystacca ŭ sudoch staradaŭnym krajowym prawam na abšary Litwy i Biełarusi, zawiedziena čužoje prawa rasiejskaje z čužoj narodu proceduraj, z čužoj mowaj, z čužym i warožym da biełarusaŭ čynawiectwam.

Drukawańnie biełaruskich knižak z boku carskich uładaŭ napatykała na wializarnyja trudnaści, a ŭreście drukawańnie hetych knižak łacinkaj carski ŭrad 1859 h. zabaraniŭ aficyjalna.[1]

1861 h. nastupiła, praŭda, skasawańnie panščyny, ale skasawańnie heta bolš było na papiery, jak sapraŭdy. Sielanin i dalej faktyčna astawaŭsia ŭ poŭnaj zaležnaści ad panoŭ čužyncaŭ palakoŭ ci maskaloŭ i dalej ciarpieŭ socyjalnaje paniawoleńnie.

Skasawańnie panščyny u 1861 h., jak kaža biełaruski historyk praf. U. Ihnatoŭski: „nosić susim niezasłužanuju hromkuju nazwu „wialikaj sialanskaj reformy“. Raniejšy „pan“ — pryhonščyk pawinien byŭ zrabić ustupku maładomu „panu“ — pradpryjemcu, pramysłowamu kapitalistamu. Wyzwaleny na sławach sielanin, u sapraŭdnaści zastaŭsia pad ekanamičnym upływam i pad uładaj usioroŭna „pana“, tolki nowaha typu. U dadatku, uwajšoŭšy ŭ biespasrednyja znosiny z dziaržaŭnaj uładaj, jon papaŭ pad łaskawuju apieku źbiadniełych panoŭ, što parabilisia ŭradnikami (čynoŭnikami), naprykład mirawoha pasrednika, zborščyka wykupnoj płaty, kapitan — spraŭnika, asesara i h. d. Aproč taho, „reforma“ ŭtwaryła dla sielanina nienarmalna ciažkija ziamielnyja adnosiny, u katorych jon zadychaŭsia“...[2].

Słowam, sud, Kaścioł, Carkwa, škoła, administracyja i ahułam usio žyćcio hramadzkaje, palityčnaje i ekonomičnaje było jaskrawym abrazom čužackaj maskoŭskaj niawoli nad biełaruskim narodam.

Urešcie i samo imia Biełaruś, u dziaržaŭnym žyćci było zamieniena čužyncami nа „Сѣверо-Западный край“.

Wot jak pryhoža i słušna piša ab hetym ŭ wadnej z swaich knižak wiedamy biełaruski palityčny i hramadzki dziejač Al. Ćwikiewič:

„Nia hledziačy na hłuchi, pazbaŭleny jakoha-b to nia było hramadzkaha žyćcia, peryod 70-ch hadoŭ na Biełarusi, nia hledziačy na pieramohu reakcyi i kazionnaj oficyjalnaj sfery, jakaja šerym pakryćciom lahła na Biełaruś i zusim zachawała ad woka bićcio narodnaha pulsu — niedzie ŭ narodnych hłybiniach, pad sałamiannaj strachoj kurnaj sialanskaj chaty, u staraświeckich zaścienkach źbiadnieŭšaj biełaruskaj šlachty, jak i raniej, žyła i pacichu hareła świadomaść taho, što ni wyzwaleńnie sialan ad pryhonu, ni połymia krywawaha paŭstańnia, ni rasiejskaja administracyja z jaje čynoŭnikami, škołami, wojskami i turmami, ni, urešcie, świstki parawozaŭ, što panieślisia dzikim čortam pa lasoch i bałotach Biełarusi — što ŭsio heta nie wyrašaje spradwiečnaje zahadki krainy, nie niasie joj kančatkawaj, blizkaj i zrazumiełaj praŭdy. Narodnyja masy ŭsioroŭna stawilisia da ŭsich hetych nawin i wonkawa, tolki spowierchu, ich pryjmali. Jak sto hadoŭ prad tym, jany maŭkliwa pracawali, słuchali i čahości čakali.

Jany, praŭda, bačyli, što žyćcio niby źmianiajecca; jany razumieli, što na ich nasoŭwajecca niešta nowaje, ale što heta nowaje pawinna saboj aznačać jany nie razumieli. Adno dla ich było jasna: staraja Polšča, taja „polskaja sprawa“, jakaja panawała na hetych ziemlach stolki času i ŭ jednaści z jakoj šmat chto ŭ kraju maryŭ ab bolš swabodnym i poŭnym žyćci, i ŭhladaŭ niešta swajo ŭłasnaje, tutejšaje, — što hetaja staraja Polšča pamiorła i ad ich adychodzić.

Na miesca hetaje polskaści, jany bačyli, nasoŭwajecca sa ŭschodu niešta nowaje, mała wiedamaje i znajomaje, ale niepieramožna — mocnaje — nasoŭwajecca Rasieja.

Išła Rasieja pa čyhunkach, pa niaźličonych stancyjach, što asieli pa Biełarusi na samych niespadziawanych miascoch, išła parawozami i wahonami, u asobie mašynistaŭ, konduktaraŭ, inžynieraŭ i padradčykaŭ z kakardami i formiennymi huzikami; išła pa sudoch, pa kazionnych pałatach i ŭsich haradzkich ustanowach; išła pa palicyi, pa wałasnych kiraŭnictwach; pierawalwałasia ŭ sotniach tysiač pudoŭ hruzaŭ, što napływali ŭ kraj čyhunkaj, rakoj i šašoj; nasoŭwałasia ŭ wializnym zwarocie handlu ŭ bankach, u bankirskich kantorach; išła pa pošcie; nawaračwałasia sotniami woinskich ciahnikoŭ, nahružanych sałdatami z harmonikami, z zalichwackimi čužymi pieśniami; zamacoŭwałasia ŭ dywizyjonnych štabach, u wializarniejšych intendanckich składach i wajskowych kašarach, dziakujučy jakim Biełaruś abaračywałasia ŭ niejkuju biaskoncuju krepaść; urešcie, — pačała ŭsio bolš i bolš naciskać jana pa carkwoch, škołach, knihach.

Usio, što było nowaha, naporystaha, peŭnaha ŭ siabie, usio što zwysaka i z pahardliwym ździŭleńniem hladzieła na tutejšaje „łapaconskaje“, — usio heta było Rasieja. Jakaja jana była sapraŭdy hetaja Rasieja, što jana z saboj prynosiła biełaruskaj wioscy i archaičnamu šlachockamu dwaru, dakładna nia było wiadoma. Pry kancy 70-ch i z pačatkam 80-ch hadoŭ Rasieja tolki pačynała napływać siudy, jana padrychtoŭwałasia da čahości bolšaha, da ŭsieahulnaha, usiebakowaha achapleńnia. Ale było ŭžo jasna, što hetaje achapleńnie pačynajecca, što jano niaminuča...

Toje, što na praciahu celnaha stahodździa było nie pad siłu imperatarskamu rasiejskamu ŭradu z jaho krywawym despotyčnym režymam, pieratwareńnia Biełarusi z, „polskaha“ kraju ŭ kraj „истинно русскій“, toje biaskroŭna i biaz šumu pačaŭ rabić rasiejski kapitał z jaho fabrykami, zawodami i kantorami.

I woś pad wiaskowaj strachoj, u šlachockim zaścienku, dy ŭ staraświeckim panskim dwary na Biełarusi adčułasia niebiaśpieka. Zahastryłasia staroje, spradwiečnaje pytańnie, jakoje skroź stajała nad krainaj i ŭ časy Rečy Paspalitaj i ŭ časy cara i pryhonu: što-ž jość tut, na miescy, ad čaho adchiliłasia i ad čaho pačała adychodzić Polšča i kudy nasoŭwajecca Rasieja?

Što značyć „tutejšy kraj“ i „tutejšy narod?“

Tak u samuju zaniepałuju paru „patapaŭščyny“ [3] na Biełarusi padrychtoŭwałasia i naradžałasia ŭzwyšanaja ideja pryhniečanaje mužyckaje biełaruskaje nacyi i adbywałasia ŭświedamleńnie samastojnaści biełaruskaj nacyjanalnaj kultury.

Toje, što ciahnułasia praz hady, dziesiacihodździ i stahodździ, toje ŭrešcie znajšło samo siabie, znajšło swajo imia, wyrwałasia połymiem z pad popiełu minułaha.

My haworym ab dziejnaści Bahušewiča i pačatku biełaruskaha kulturnaha separatyzmu“.[4]

Jaskrawa takža ab sumnym časie dla Białarusi, kali žyŭ i twaryŭ Fr. Bahušewič, piša Kaz. Swajak, jaki miž inšym kaža: „Časy Bahušewiča heta časy tryumfu siły. Biełarus prymušany byŭ pakinuć swaju wieru i zapradać swajo sumleńnie wiery kazionnaj. Mowa jahona pryznana haworkaj rasiejskaj i wykinuta z žyćcia publičnaha, nawat z adnosin relihijnych. Adnak Biełarus u hłybini swajho ducha zakładaje silny pratest, a dzie-nia-dzie maje nawat adwahu kinuć słuham carskim wyzaŭ...

A kali napor z boku carskaj palityki nie pierastaje Biełarus, nia chočačy zastynuć u rasiejskim bizantyzmie i šukajučy swajho Dažboha,[5] kidajecca da abradu łacinskaha, ale i tut apiakajecca, bo praz polski kaścioł wystaŭlaje na paniawierku, a kali-nie-kali i na zhubu, swaju rodnuju mowu.

A tymčasam pre na jaho i inšaja siła — heta niawola ekanamičnaja. Ciśnie Biełarusa pan, choć nie ŭradowiec rasiejski, ciśnie jaho niedachwat rodnaha słowa nia tolki ŭ škole, ale i ŭ kaściele; ciśnie jaho padatak, bo jon nia maje čym jaho zapłacić! I woś niadola ŭ wa ŭsiej brydzie swajej nakinułasia na Biełarusa: niama chleba, niama aświety, niama woli“.[6]

Woś-ža i sapraŭdy, siarod hetakaj ciomnaj biełaruskaj nočy jarkim świetam zaźjali na rodnym niebie jasnyja zorki — dumki ab našym adradžeńni wialikaha i słaŭnaha Fr. Bahušewiča, Patryjarchi biełaruskaha narodu.



  1. Ал. Шлюбскі — Адносіны расейскага ўраду да беларускае мовы ў XIX ст. (Запіскі аддз. Гуманітарных навук Інст. Бел. Культуры. Кн. 2. Менск 1928).
  2. Проф. У. Ігнатоўскі — Гісторыя Беларусі ў ХІХ і ў пач. ХХ ст. Менск, 1928. Str. 107.
  3. „Patapaŭščyna“ — čas, kali Wilenskim hienerał-hubernataram byŭ Patapaŭ (ad 1868 h.)
  4. Аляксандр Цьвікевіч „Западно-Руссизм“. Нарысы з гісторыі грамадзкай мысьлі на Беларусі ў ХІХ і пачатку ХХ в. Менск — 1929. стр. 184—186.
  5. Dažboh — biełaruski pahanski bažok. Biełarus šukaŭ praŭdziwaha Boha, ale adnosiny swaje da Jaho chacieŭ mieć u rodnaj mowie. (pryp. aŭtara.).
  6. Kaz. Swajak, tamža.