IV ČAŚĆ. JEZUS UWASKROŠŠY. V ČAŚĆ. DZIEI PAČATKAWAHA KAŚCIOŁA.
Падручнік сьвятой гісторыі‎
Аўтар: Вінцэнт Гадлеўскі
1933 год
Dadatak ab światych knihach Nowaha Zakonu

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!




ČAŚĆ V. DZIEI PAČATKAWAHA KAŚCIOŁĄ.

Chrystus uzyšoŭ u nieba, a miesca jahona tut na ziamli zaniali apostały z św. Piatrom na čale. Jany zdabywajuć dla Chrysta što-raz bolej prychilnikaŭ u roznych krajoch i narodach i hetak pašyrajuć Kaścioł chryścijanski na ŭwieś świet.

Apostały kirujuć hetym Kaściołam pawodle tych asnoŭ, jakija im padaŭ Chrystus, pašyrajuć i budujuć jaho swajej pracaj i krywioj. Św. Pisańnie padaje nam niekatoryja wiestki, jak hety Kaścioł pašyraŭsia i ŭzrastaŭ, jak apostały, nie škadujučy trudoŭ swaich, išli spačatku da žydoŭ, a potym da pahancaŭ i ŭsich zaklikali ŭ Chrystowa waładarstwa.

Ab hetych pačatkawych dziejach Kaścioła Chrystowaha budzie hutarka ŭ hetaj častcy.

§ 67. WYBAR MACIEJA NA APOSTAŁA. ZYCHOD DUCHA ŚW.

Wybar Macieja na apostała. Paśla ŭšeścia ŭ nieba Jezusa apostały wiarnulisia z Aliŭnaj hary ŭ Jeruzalim i tut źbiralisia na malitwu ŭ światlicy, dzie była apošniaja Wiačera, čakajučy Zychodu Ducha św. Razam z apostałami było šmat jašče wučniaŭ Jezusa, była N. Dz. Maryja - matka Jezusa, byli tak-ža inšyja žančyny, jakija chadzili daŭniej za Jezusam― tak što hramadka ŭsich wieručych u Chrystusa dachodziła da 120 asob.

Adzín raz na sabrańni ŭstaŭ Piotr i pramowiŭ da sabraŭšychsia, kab na miesca Judaša, katory skončyŭ swajo žyćcio samahubstwam, wybrać druhoha apostała. „Treba - kazaŭ Piotr — z tych ludziej, jakija prabywali razam z nami praz uwieś toj čas, praz jaki byŭ pamiž nami Jezus, pačaŭšy ad chrostu Jana až da Ušeścia, wybrać adnaho, kab jon byŭ razam z nami świedkaj Jahonaha Uskrašeńnia".

Sabrannie wystawiła na hetuju hodnaść dwuch wučniaŭ, katorych pryznała najbolej dastojnymi: Jazepa (Barsabu) i Macieja. Pierad wybaram hetak malilisia: „Panie, Ty znaješ sercy ŭsich, pakažy, katoraha wybraŭ z hetych dwuch, kab zaniać miesca hetaha pasłuhawańnia i apostalstwa, ad jakoha adpaŭ Judaš“. Paśla malitwy kinuli losy i paŭ los na Macieja ―― jaho i daličyli da liku apostałaŭ.

Zychod Ducha św. Na dziesiaty dzień paśla Čšeścia Jezusa, a na 50-ty pa jahonym Uskrašeńni, kali žydy abchodzili świata Siomuchi (na pamiatku atrymańnia prawa Božaha na hare Synaj), apostały razam z druhimi wučniami byli sabraŭšysia na malitwu ŭ światlicy. Raptam kala hadziny 9 ranicy pačuŭsia wialiki šum, tak jak heta bywaje pry silnym wietry, hety šum napoŭniŭ uwieś dom, dzie jany siadzieli, a nad kožnym z apostałaŭ źjawilisia, tak jak z ahniu, świetłyja jazyki. Heta byŭ Zychod Ducha światoha. I ŭsie, chto tam byŭ, byli napoŭnieny Ducham św. i pačali hawaryć roznymi mowami, tak jak im dawaŭ Duch św.

Zychod Ducha św. na apostałaŭ.

A było tahdy ŭ Jeruzalimie sabraŭšysia na świata mnoha narodu z usich kancoŭ ziamli. Pačuŭšy wialiki šum i homan u tym domie, dzie byli apostały, ludzi źbiehlisia tudy i nie mahli nadziwicca, jak heta halilejskija prastaki mohuć hawaryć roznymi mowami. "Što heta značyć?" - pytalisia adzin u adnaho, a inšyja naśmiechalisia, kažučy, što jany papilisia winom.

Tahdy wystupiŭ razam z adzinaccaćma apostałami Piotr i hetak pramowiŭ: „Ludzi judejskija i ŭsie, što žywiecio ŭ Jeruzalimie, niachaj wam budzie wiedama i da wušej prymiecie słowy maje. Hetyja nie pjanyja, jak wy dumajecie, bo ciapier dziewiataja hadzina ranicy. Ale tut spoŭniłasia toje, što praročyŭ Joel prarok, kažučy: "Wylju Ducha majho (kaža Boh) na ŭsiakaje cieła i praročyć buduć syny wašyja i dočki wašyja". (Joel 2-28).

„Dyk słuchajcie, ludzi izrailskija“ – zaklikaŭ dalej Piotr, wykazwajučy ŭ haračaj i natchnionaj nawucy, što Jezus Nazarenski, katoraha žydy wydali na śmierć, jość praŭdziwym Mesyjašam, abiacanym praz Boha, što heny Jezus, katory byŭ zamučany, paŭstaŭ z umioršych, uzyšoŭ u nieba i ciapier sasłaŭ na ich Ducha światoha; što hetaje ŭsio musieła stacca, kab spoŭnilisia praroctwy Staroha Zakonu i što ab hetym musić wiedać narod žydoŭski, katory jaho ŭkryžawaŭ...

Wysłuchaŭšy hetuju nawuku, mnohija hawaryli: „Što-ž nam rabić?" A Piotr adkazaŭ im: „Pakutu čyniecie i niachaj kožny z was achryścicca ŭ imia Jezusa Chrystusa na adpuščeńnie hrachoŭ wašych, to i wy atrymajecie dar Ducha światoha". Na hetyja słowy nawiarnułasia 3 tysiačy narodu i pryniało św. chrost. I heta była pieršaja parachwija chryścijanskaja abo, jak tahdy nazywali, hmina abo hramada.

Pieršyja chryścijanie słuchali apostałaŭ, dziaržalisia ichnaj nawuki, źbiralisia razam na malitwu i na łamańnie chleba (h. zn. na Imšu i Kamuniju św.)

Łamańnie chleba i supolnaje jaho pažywańnie było najważniejšaj čynnaściaj padčas nabaženstwa pieršych chryścijanaŭ. Słowy Chrystusa na Apošniaj wiačery: Heta čyniecie na maju pamiatku" - pieršyja chryścijanie wierna wypaŭniali z wialikaj achwotaj i pabožnaściaj. U pieršych chryścijanaŭ apostały byli wučycielami, kapłanami i pawadyrami.

Zychod Ducha św. mieŭ wialikaje značeńnie dla apostałaŭ i ŭsiaho pačatkawaha Kaścioła. Apostałaŭ Jon aświaciŭ, umacawaŭ ich wieru i daŭ im swaje dary; apostały, karystajučysia hetymi darami, mahli wiaścić Ewaneliju (što zn. Dobruju wiestku) pa ŭsim świecie i mahli iści na muki i śmierć. Paśla sasłańnia Ducha św. apostały pierastali być takimi bajaźliwymi, jak daŭniej byli: jany jak-by adradzilisia na dušy i hatowy byli iści na kraj świetu, nie bajučysia ni muk ni śmierci, kab tolki spoŭnić zahad Chrystusa: Idziecie i nawučajcie ŭsie narody.

Ad Siomuchi Duch św. astaŭsia ŭ Kaściele Chrystowym na zaŭsiody, aświačajučy i kirujučy im. Kožny chryścijanin atrymliwaje dary Ducha św. pry Kryžmawańni.

Pamiatku Zychodu Ducha św. abchodzim na 50-ty dzień paśla Wialikadnia. Hetyja świata zawucca jašče Zielonymi światami, bo tahdy zielanieje ŭsia pryroda, a časam zawucca i Siomuchaj, bo prypadajuć u siem tydniaŭ paśla Wialikadnia. Ducha św. my nie mahli-b bačyć, kab Jon nam nie źjawiŭsia pad jakim-kolečy wyhladam: napr. pad wyhladam hałubka abo ahnistych jazykoŭ, ale pamyłkowaj rečaj było b sudzić, što Duch św. heta toje samaje što hałubok, abo ahoń i h. d. Duch św. heta jość treciaja Asoba Najśw. Trojcy, tak jak pieršaj Asobaj jość Boh-Ajciec, druhoju Syn Božy. Ahoń aznačaje tut nia tolki światło, ale i wialikuju luboŭ Boha da rodu ludzkoha.

§ 68. AZDARAŬLEŃNIE KULHAWAHA: PIOTR I JAN PIERAD SANHEDRYNAM.

Adzin raz paśla Zychodu Ducha św. apostały Piotr i Jan išli ŭ Jeruzalimskuju światyniu na wiačerniuju malitwu. Pry adnej bramie siadzieŭ kulhawy čaławiek i prasiŭ ad ludziej spamohi. Jon byŭ kalekaj užo ad uradžeńnia, nie ŭładaŭ nahami, tak što jaho štodnia prynosili pad światyniu. Uhledzieŭšy Piatra i Jana, jon jak zaŭsiody praciahnuŭ ruku, prosiačy padaryć niešta. Piotr skazaŭ jamu: „Hlań na nas". Toj, dumajučy, što atrymaje niešta, hlanuŭ. Ale Piotr skazaŭ jamu: „Zołata i sierabra niama ŭ mianie, ale što maju, toje i daju tabie: u imia Jezusa Nazarenskaha ŭstań i idzi". Skazaŭšy hetaje, Piotr uziaŭ žabraka za prawuju ruku i padniaŭ jaho. I ŭ hetuju chwilinu toj kulhawy staŭ zdarowym: jaho nohi nabrali siły, jon ustaŭ i z radaści padskakwajučy pajšoŭ razam z druhimi ŭ światyniu.

Narod užo ad doŭhaha času znaŭ hetaha žabraka, usie wiedali, što jon kaleka i kožny bačyŭ, jak jon siadzieŭ pry bramie i žabrawaŭ ― dyk uhledzieŭšy jaho zdarowym, dziwilisia ŭsie i išli, kab bližej pahladzieć na hety cud. Kali hetak sabrałosia mnoha narodu i ŭsie hladzieli na apostałaŭ i žabraka, Piotr pramowiŭ: "Čamu wy dziwiciosia i čaho pryhladajeciesia da nas, jak byccam my swajej mocaj heta zrabili, što kulhawy chodzić? Boh ajcoŭ našych ussławiŭ Jezusa, Syna swajho, katoraha wy prad Piłatam wydali na ŭkryžawańnie i katory ŭstaŭ z umioršych. U imia Jezusa hety kulhawy atrymaŭ zdaroŭje, jak wy ŭsie bačycie".

Dalej Piotr zaklikaŭ narod da nawarotu i pakuty, kab byli darawany ichnyja hrachi, I na hety raz nawiarnułasia da wiery Chrystowaj kala 5-ci tysiač čaławiek.

Kali apostały jašče hawaryli, pryšli kapłany i staršyja nad światyniaj i, pačuŭšy, što apostały wučać ab Chrystowym uskrašeńni, mocna aburylisia i zahadali apostałaŭ pasadzić ciamnicu da zaŭtrašniaha dnia, bo byŭ užo wiečar.

Na zaŭtry sabrałasia Wialikaja Žydouskaja Rada (Sanhedryn), pryšli tak-ža Annaš i Kaifaš. Sudździ spytalisia ŭ apostałaŭ, jakoj uładaj i jakim prawam jany paśmieli wučyć u światyni i čynić cudy? Tahdy Piotr, natchniony Ducham św. tak pramowiŭ: "Pawadyry narodu i staršyja, słuchajcie! Niachaj wam usim budzie wiedama, što ŭ imia Pana našaha Jezusa Chrysta, katoraha wy ŭkryžawali i katoraha Boh zbudziŭ z umioršych, u imia Jaho woś hety žabrak staić zdaroŭ pierad wami".

Sudździ, bačačy hetakuju stojkaść apostałaŭ i wiedajučy,

Azdaraŭleńnie kulhawaha čalawieka Piatrom i Janam.

što jany ludzi prostyja, biez nawuki, nia wiedali, što z imi rabić. Dawiedaŭšysia, što majuć pierad saboju wučniaŭ Jezusa, jany zahadali im wyjści, a sami naradžalisia, što z imi rabić. Pa naradzie paklikali ich da siabie i zabaranili im wučyć i nawat uspaminać imia Jezusa. Ale na heta Piotr i Jan adkazali z tej samaj stojkaściaj: "Rassudziecie sami, ci budzie sprawiadliwa pierad Boham, kab my was bolej słuchali, jak Boha, bo my nia možam maŭčać ab tym, što my bačyli i čuli".

Rada, pryhraziŭšy im jašče raz, puściła ich, bo nie mahla ich karać, bajučysia narodu, bo narod sławiŭ apostałaŭ za azdaraŭlennie kulhawaha čaławieka.

Widzim, jakuju wialikuju pieramienu zrabiŭ Duch św. u dušach apostałaŭ! Tyja što daŭniej bajalisia padyjści da asudžanaha Jezusa i nawat pierad słuhami adrakalisia ad jaho (Piotr), ciapier z wialikaj adwahaj nawučajuć u światyni i nawat pierad sudom nie bajacca baranić swajho Wučyciela i pryznawacca da jaho.

§ 69. ŽYĆCIO PIERŠYCH CHRYŚCIJANAŬ. ANANIJAŠ I SAFIRA.

Pieršyja chryścijanie dobra pomnili Jezusa Chrystusa, jaho cudy, nawuki, śmierć i ŭskrašeńnie — i dziela taho žyli ŭ wialikaj jednaści, jak braty i siostry. Zdawałasia, što ŭ chryścijanskaj hramadcy było adno serca i adna duša. Žyli jany wielmi prosta, adkidajučy ŭsialakuju roskaš. Nichto nie nazywaŭ swaim taho, što mieŭ, ale ŭsio ŭ ich było supolnaje. Kali chto byŭ bahaciejšy, pradawaŭ swaju majemaść i wyručanyja hrošy prynosiŭ da apostałaŭ, a tyja razdawali biednym, asabliwa ŭdowam i sirotam, skolki kamu treba było: zatym pamiž chryścijanaŭ nia było takoha hora i biady, jakaja była pamiž pahancami.

Pieršyja chryścijanie štodnia źbiralisia na malitwu abo ŭ Jeruzalimskaj światyni (bo jašče swaje nia mieli), abo ŭ prywatnych damoch adpraŭlali nabaženstwa i pryjmali ŭčaście ŭ łamanni chleba. Apostaly stajali na čale ŭsiaho žyćcia chryścijanskaha, jany byli pawadyrami i wučycielami hetaj pieršaj hramadki wieručych, jany raskazwali ab žyćci, cudach i nawucy Chrystusa, pieradawali swaim nastupnikam usio toje, što jany widzieli i čuli, a łaska Božaja i Duch światy byŭ wa ŭsich.

Ale ŭ tym časie zdaryŭsia wypadak, jaki świedčyŭ, što ŭžo i tahdy byli pamiž chryścijanami wyradki.

U Jeruzalimie nawiarnułasia na chryścijanstwa dwoje ludziej - muž i žonka, muž i žonka, nazywalisia jany Ananijaš i Safira. Jany pradali swajo pole, ale čaść wyručanych hrošaj zatrymali sabie, a tolki čaść Ananijaš zanios i addaŭ apostałam, kažučy, što addaje ŭsie hrošy. A Piotr adazwaŭsia da jaho i kaža: „Ananijaš, čamu heta djabał skusiŭ twajo serca, što ty sałhaŭ pierad Ducham św. i zataiŭ čaść hrošaj wyručanych za pole? Bo moh ty jaho nie pradawać, a kali pradaŭ, dyk moh astawić dla siabie ŭsie hrošy. Jakža-ž ty moh adważycca na takuju reč? Ty nia pierad ludźmi sałhaŭ, ale pierad Boham".

Pačuŭšy hetyja słowy, Ananijaš upaŭ i tut-ža pamior. Maładziany, jakija tam byli, wyniaśli jahonaje cieła i pachawali.

Praz try hadziny paśla hetaha pryšła tudy Safira, ničoha nia wiedajučy ab tym, što stałasia. I spytaŭsia ŭ jaje Piotr: Skažy mnie, žančyna, ci wy za stolki pradali ziamlu?" Jana-ž adkazała: „Tak, za stolki". A Piotr kaža jej: „Našto wy zhawarylisia, kab kusić Ducha Božaha? Woś la dźwiarej stajać tyja, što pachawali twajho muža, jany i ciabie wyniasuć" I zaraz-ža Safira ŭpała la noh jahonych i skanała, a tyja maładziany, jakija ŭ hety čas uwachodzili ŭ chatu, uziali jaje i pachawali kala muža.

Hety wypadak zrabiŭ na ŭsich chryścijanaŭ wialikaje ŭražańnie i aharnuŭ usich wialiki strach pierad Božaj mocaj.

A praz ruki apostałaŭ dziejalisia roznyja znaki i cudy ŭ narodzie. Wieručych u Chrystusa prybywała štoraz bolej, jak mužčyn tak i žančyn, wiera ich była takaja mocnaja, što wynasili swaich chworych na wulicy, kłali ich tam i čakali, pakul nia budzie prachodzić tudoju Piotr, kab choć cień jahony ŭpaŭ na chworaha i kab chwory takim paradkam pazdarawieŭ. Mnoha chworych pad dziejańniem łaski Božaj i cudatworčaj mocy apostałaŭ zdarawieła. Niaśli chworych nia tolki z Jeruzalimu, ale i z susiednich miestaŭ i wiosak, adusiul išli ludzi, niasučy swaich chworych i apanawanych złym duchami ŭsie jany byli azdaroŭleny.

U pleršych chryścijanaŭ my spatykajem supolnaść majemaści, ale heta supolnaść była asnowana nie na baraćbie klasaŭ, a na spahadnaści da biednych. Pry hetym taja supolnaść była nie prymusowaja, a dabrawolnaja: chto chacieŭ pradawać swaju majemaść i dzialić hrošy pamiž biednymi, toj pradawaŭ i dzialiŭ, a chto nie chacieŭ, toj moh zatrymać dla siabie i dalej karystacca jeju. Hetu supolnaść chryścijanskuju, jakaja i pa siańniašni dzień isnuje ŭ manastyroch, treba adrožniwać ad ciapierašniaj kamuny, wydumanaj Marksam i Leninym, jakaja nie pryznaje ni Boha, ni dušy, ni Chrystusa, znosić usiakuju relihiju, a tak ža ludzkuju swabodu, a ŭsie zahadywaje rabić pad prymusam.

Ananijaš i Safira mahli byli astawić sabie ŭsie hrošy, wyručanyja za ziamlu, ale jany zatatli čaść dziela swajej prahawitaści, a tolki čaść addali ŭ kaścielnuju kasu. Hetakim niahodnym sposabam jany chacieli zdabyć dla siabie dobruju sławu, jak pabožnych chryścijanaŭ, a razam z hetym karystacca z swaich hrošaj i - jak ludzi biednyja - tak-ža z tych, jakija ludzi składali na ruki apostałaŭ. Za hetu swaju krywadušnaść, prahawitaść, a razam z hetym i falšywuju pabožnaść jany byli sroha pakarany.

§ 70. APOSTAŁY IZNOŬ PIERAD SANHEDRYNAM. RADA HAMALIJELA.

Choć Sanhedryn zabaraniů apostałam pašyrać Chrystowu nawuku, adnak apostały nie pasłuchali hetaj niesprawiadliwaj zabarony i dalej nawučali ab Chrystusie, čyniačy pry hetym mnoha cudaŭ. Dziakujučy nawučańniu i wialikaj rupnaści apostałaŭ lik chryścijanaŭ uzrastaŭ wielmi šybka i heta prymusiła staršych žydoŭskich źwiarnuć na apostałaŭ bolšuju ŭwahu a nawat pačać prociŭ ich rašučy praśled. Jany wydali zahad, kab uziać usich apostałaŭ i pasadzić ich u wastroh. Zahad byů spoŭnieny i apostały apynulisia ŭ wastrozie. Ale ŭnačy aniel Božy adčyniŭ bramy wastrohu, wypuściŭ ich na wolu i zahadaŭ iści ŭ światyniu i tam wiaścić narodu nawuku, jakuju daŭ Chrystus.

Apostały hetak i zrabili ― i ŭžo ranieńka byli ŭ światyni i tam nawučali narod.

Tymčasam sabrałasia Wysokaja Rada i pasłała swaich słuh pa apostałaŭ. Słuhi pajšli. Pa niejkim časie jany waročajucca nazad i kažuć, što wastroh byŭ zamkniony i warta stajała la dźwiarej, adnak apostałaŭ tam nia było. Zdziwilisia staršyja, pačuŭšy hetyja słowy i nie mahli zrazumieć, što heta mieła značyć. Jakraz u tuju paru pryjšou niechta z horadu i skazaŭ, što apostały, katorych učory pasadzili ŭ wastroh, užo ŭ kaściele i wučać narod. Arcykapłan zahadaŭ ich prywieści - i kali jany stali pierad Wysokaj Radaj, źwiar nuŭsia da ich z takimi sławami: „My wam mocna zabaranili, kab wy nie nawučali ŭ toje imia, a wy napoŭnili Jeruzalim wašaj nawukaj i chočacie na nas ściahnuć kroŭ taho čaławieka". (Arcykapłan nia wyhawaryŭ imia „Jezus" a tolki skazaŭ „taho čaławieka").

Na hetaje Piotr i druhija apostały ćwiorda adkazali, što treba bolej słuchać Boha, jak ludziej i što jany nie pierastanuć nawučać, bo jany jość świedkami žyćcia, nawuki i śmierci swajho Pawadyra i Zbaŭcy...

Pačuŭšy taki adkaz, Sanhedryn zapaliŭsia wialikim hniewam i chacieŭ asudzić apostałaŭ na śmierć. Ale tahdy ustaŭ adzin siabra Sanhedrynu, čaławiek wučony i wielmi pawažany ŭ narodzie, na imia Hamalijel, jon zahadaŭ wywieści na niejki čas apostałaŭ i tak pramowiŭ da Rady: „Mužy Izraelskija, padumajcie dobra, što majecie rabić z hetymi ludźmi. Bo niadaŭna byŭ wystupiŭ Teodas i kazaŭ, što jon jość niešta wažnaje i byŭ sabraŭšy kala siabie da 400 čaławiek, ale byŭ zabity i ŭsie, što byli pawieryli jamu, raźbiehlisia i źhinuli. Paśla hetaha, jak rabili śpis, wystupiŭ Judaš Halilejčyk i paciahnuŭ za saboj narod, ale i hety zhinuŭ, i ŭsie, što byli prystali da jaho, raźbiehlisia. Dyk i ciapier kažu wam: pakińcie hetych ludziej i puściecie ich, bo kali heta sprawa jość ad ludziej, to sama źhinie, ale kali jana ad Boha, to nia zmožacie jaje źništožyć i ŭwažajcie, kab časam nie wajawać z Boham".

Staršyja, wysłuchaŭšy hetaje razumnaje rady, pastanawili nie karać apostałaŭ śmierciu, a tolki zahadali ŭbičawać ich. Ubičawaŭšy, jašče raz zabaranili im nawučać u imia Jezusa, i puścili ich na wolu. A apostały išli i ciešylisia, što mahli ciarpieć dla Jezusa takuju ciažkuju karu, jak bičawannie i nie pierastawali kožny dzień nawučać narod u światyni i pa damoch.

Duch św. nia tolki aświaciŭ rozum apostałaŭ, ale ŭmacawaŭ ich wolu i daŭ patrebnuju adwahu da pašyrańnia nawuki Chrystowaj. Apostały mieli wialikuju achwotu da dobrych čynaŭ, a kali ich spatykała ciarpieńnie, to ciešylisia, što mahli ciarpieć za Jezusa. Hetak ciešacca ŭsie zmahary za chryścijanskuju ideju, kali im treba ciarpleć.

§ 71. WYBAR SIAMIOCH DYJAKANAŬ. ŚW. ŚCIAPAN — PIERŠY MUČANIK.

Słuchajučy apostalskich nawukaŭ, nawaročwalisia da wiery chryścijanskaj nia tolki žydy z Palestyny, ale i z inšych krajoŭ, jak Hrecyja, Małaja Azija, Afryka, jakija prybywali ŭ Jeruzalim na świata i tut mieli mahčymaść pačuć słowa Božaje i pabačyć cudy. Dyk wiera chryścijanskaja pašyralasia ŭžo i za hranicy Palestyny.

Ale haloŭny centr chryścijanskaha žyćcia — heta byŭ Jeruzalim. Tut była najbolšaja hramada wieručych, tut prabywali i nawučali apostały, tut źbirali i dzialili pamiž udowaŭ i sirot dary, jakija znosili ludzi bahaciejšyja.

Adnak, kali ličba chryścijan uzrasła, zdarylasia tak, što pry abdzialanni ŭdowaŭ i biednych abminuli ŭdowaŭ z druhich krajoŭ i zhetul paŭstała narakańnie na niesprawiadliwy padzieł daraŭ. Hetaje narakańnie dajšło da apostałaŭ. Apostały sklikali sabrannie wučniaŭ i skazali: „Nie wypadaje nam kidać słowa Božaje i bracca razdawać chleb. Dyk wybiarcie spasiarod siabie siem čaławiek, poŭnych Ducha światoha i mudraści - i my ich pastawim nad hetaj sprawaj. A my budziem pilnawać nabaženstwa i pašyreńnia słowa Božaha".

Spadabałasia hetaja mowa ŭsiamu narodu i wybrali 7 čaławiek; Ściapana, poŭnaha wiery i Ducha św. i jašče 6 čaławiek, katorych pastawili pierad apostałami. Apostały, molačysia kłali, na ich ruki swaje i takim paradkam paświacili ich na dyjakanaŭ. - I ad hetaha času ŭsie haspadarčyja sprawy naležali da ich.

Pieršy z dyjakanaŭ, św. Ściapan, nia tolki zajmaŭsia padziełam daraŭ, ale tak-ža pašyrańniem nawuki Chrystowaj, pry hetym čyniŭ mnoha cudaŭ. Prociŭ jaho wystupili wučonyja ŭ Zakonie i spračalisia z im u relihijnych sprawach, ale nie mahli ústajać pierad jaho rozumam, bo Duch św. pramaŭlaŭ praz jaho wusny. Tahdy padasłali falšywych świedkaŭ, jakija ćwiardzili, što byccam św. Ściapan bluźniŭ prociŭ Majsieja i Boha; świedki padburyli hetym narod i staršych; źbiehlisia ludzi, uziali św. Ściapana i pawiali prad Wysokuju Radu.

Tam arcykapłan spytaŭsia ŭ Ściapana,ci heta praŭda, što prociŭ jaho świedčać? Św. Ściapan u wialikaj pramowie wykazwaŭ swaju niawinnaść, što jon nia bluźniŭ ni prociŭ Boha, ni prociŭ

Śmierć św. Ściapana.

Majsieja, ale što žydoŭski narod i daŭniej byŭ niepasłušny Bohu i ciapier―i hetak končyŭ swaju pramowu: "O wy, ćwiordaha karku (ludzi), wy supraciŭlajeciesia Duchu św. tak jak i baćki wašy. Jany praśledawali i zabiwali prarokaŭ, jakija pradkazwali prychod Sprawiadliwaha, a wy wydali jaho i stalisia jaho zabojcami".

Słuchajučy hetych słoŭ, sudździ kipieli sa złości i skryhatali zubami, a św. Ściapan, hlanuŭšy ŭ nieba, ŭbačyŭ chwału Božuju i Jezusa i skazaŭ: „Woś widžu nieba adčynienaje i Syna čaławiečaha, stajačaha pa prawicy Božaj". Na hetyja słowy žydy zrabili wialiki kryk i zatknuŭšy swaje wušy, kinulisia na jaho i, wywieŭšy za miesta, kamienawali. A tyja, što kidali kamieńni na św. Ściapana, kłali swaju adziežu la noh adnahe maładziana, na imia Šaŭła, kab jon jaje pilnawaŭ.

A św. Ściapan, bity kamieńnizmi, maliŭsia i kazaŭ: „Panie Jezu, prymi ducha majho". A potym upaŭšy na kaleni zahałasiŭ wialikim hołasam: Panie, nie paličy im hetaha za hrech!" — i skazaŭšy hetaje, addaŭ Bohu dušu.

Ludzi bohabojnyja pryšli i puchawali św. Ściapana i učynili nad im wialiki płač.

Św. Ściapan — heta pieršy mučanik za chryścijanskuju wieru.

Pamiatku pieršaha chryšcijanskaha mučanika my abchodzim na druhi dzień Kalad - 26 śniežnia.

Dyjakany ŭ Kaściele Katalickim i ciapier jość, dyjakanat - heta apošniaje świačeńnie pierad kapłanstwam. Dyjakany nosiać stułu nie na šyi, a kładuć jaje cieraz plačo. Jany ciapier pamahajuć biskupam i kapłanam adpraŭlać nabaženstwa i mohuć rabić usio toje, što kapłany, aproč tolki adpraŭlannia Imšy św. i spawiadańnia.

§ 72. PAŠYRENNIE CHRYŚCIJANSTWA NA DRUHIJA NARODY.

Paśla śmierci św. Ściapana pačaŭsia wialiki praśled chryścijan u Jeruzalimie. Najbolej zaŭziata praśledawaŭ toj maładzian, na imia Šawał, jaki pilnawaŭ adzieńnie pry kamienawańni św. Ściapana. Jon urywaŭsia nawat u damy, šukajučy tam chryścijanaŭ, a kali znachodziŭ, wydawaŭ ich na muki i sadžaŭ u wastroh. Praśledujučy, nie rabili rožnicy pamiž mužčynami i žančynami, ciahnučy ŭsich da adkaznaści za prynaležnaść da chryścijanskaj wiery. Dyk mnohija chryścijanie pakinuli Jeruzalim, šukajučy ratunku ad hetaha praśledu i razam z hetym raznosiačy nawuku Chrystowu pa ŭsiej krainie Judejskaj i Samaryi.

Adzin z dyjakanaŭ, na imia Filip, zajšoŭ u Samaryju i tam apawiadaŭ słowa Božaje, tworačy pry hetym šmat cudaŭ. Samaranie z wialikaj achwotaj słuchali jahonych nawuk, a widziačy cudy, wieryli i pryjmali chrost. Nawat adzin čornaknižnik, na imia Symon, jaki swaimi štukami zwodziŭ narod, uwieryŭ u Chrystusa i pryniaŭ chrost.[1]

Kali pačuli ab hetym apostały, jakija nia hledziačy na praśled, astalisia ŭ Jeruzalimie, zaraz pasłali ŭ Samaryju Piatra i Jana, kab jany achryščanych samaranaŭ nadzialili Ducham św. (h. zn. kab dali im sakrament Kryžmawańnia). Apostały pajšli, kłali na ich ruki, malilisia i samaranie atrymliwali Ducha św.

Jak tolki čornaknižnik Symon uhledzieŭ, što praz malitwu apostałaŭ i ŭskładańnie ruk wiernyja atrymliwajuć roznyja dary Ducha św. (dar praroctwa, dar roznych mowaŭ i h. d), dyk prynios apostałam hrošy i prasiu ich kažučy: „Dajcie i mnie hetu moc, kab kožny, na kaho ja ŭzłažu ruki, atrymliwaŭ Ducha św." Ale Piotr skazaŭ jamu: „Niachaj twaje hrošy buduć tabie na zhubu. bo ty chacieŭ dar Božy zdabyć za hrošy. Dla ciabie niama častki ŭ hetaj nawucy, bo serca twajo nia jość ščyraje prad Boham. Pakutu čyni za swaju hetuju niahodnaść i prasi Boha, kab darawaŭ tabie hetuju pažadliwaść twajho serca". Symon na toj čas prasiŭ, kab apostały malilisia za jaho, ale sam užo nie nawiarnuŭsia na dobruju darohu i potym zrabiŭsia złym i jaŭnym praciŭnikam chryścijanskaj wiery.

Apostały-ž Piotr i Jan, uzmacniŭšy samaranaŭ swaimi nawukami i darami Ducha św., wiarnulisia ŭ Jeruzalim, apawiadajučy pa darozie Ewaneliju.

Achryščeńnie Etyjopčyka. U tym časie źjawiŭsia Filipu anieł Božy i zahadaŭ jamu iści na darohu, što wiadzie z Jeruzalimu ŭ Hazu. Filip ustaŭ i pajšoŭ na tuju darohu. Tam jon spatkaŭ adnaho wažnaha čaławieka, skarbnika Etyjopskaj karalewy. Hety skarbnik byŭ pryjechaŭšy z dalokaha kraju Etyjopii (ciapier Abisynija) u Jeruzalim, dzie składaŭ Bohu achwiary i jakraz tahdy na bahatym wozie waročaŭsia ŭ swoj kraj, čytajučy św. Pisańnie. Jon byŭ čaławiek relihijny, šukajučy praŭdy i choć byů z pahanskaha narodu, adnak pryniaŭ byŭ žydoŭskuju wieru (Zakon Majsieja).

Filip prybliziŭsia da jaho wozu i pačuŭ, jak jon čytaŭ hetyja słowy z praroka Izaija: „Jak awiečku na zabićcio pawiali jaho i jon nie adčyniŭ wusnaŭ swaich"... Filip spytaŭsia, ci jon razumieje hetyja słowy? Skarbnik adkazaŭ: „Jakža-ž mnie razumieć, kali mnie nichto nia wyjaśnić? Skažy mnie, ab kim heta haworyć prarok, ab sabie, ci ab kim inšym?" — i paprasiŭ Filipa sieści kala jaho na wozie. Filip sieŭ i, nawiazwajučy hutarku da hetaha mesyjanskaha praroctwa, pačaŭ jamu wykładać ab Jezusie Chryście.

Kali jany hetak jedučy hawaryli, napatkali pry darozie wadu. Skarbnik i kaža Filipu: „Woś i wada, što pieraškadžaje, kab ja byŭ achryščany"? Filip jamu adkazwaje: „Kali wieryš z usiaho serca, dyk možna“. Skarbnik kaža: „Wieru, što Jezus Chrystus jość Synam Božym" - i zahadaŭ zatrymać woz. Tahdy jany ŭwajšli ŭ wadu i Filip achryściŭ skarbnika.

Jak tolki wyšli z wady, Duch Božy chwaciŭ Filipa i pieranios jaho ŭ druhoje miesta (Azot), dzie tak-ža apawiadaŭ ewaneliju, a skarbnik z radaściaj u sercy pajechaŭ u swoj kraj.

Žydoŭskaja relihija da prychodu Jezusa Chrysta była praŭdziwaj relihijaj i zatym jaje prymali ludzi z pahancaŭ, jakija šukali praŭdy. Žydy, razyšoŭšysia pa świecie, pašyrali swaju wieru i na druhija, pahanskija narody. Niekatoryja ludzi z pahancaŭ, niezdawolenyja z hruboha bałwachwalstwa, jakoje było kala ich, pryjmali žydoŭskuju wieru i Zakon Majsieja, jaki dawaŭ im paznańnie praŭdziwaha Boha i supakoj dušy. Takija nawiernutyja z pohancaŭ nie nazywalisia Izraelitami (bo nia byli patomkami Jakuba-Izraila), a prozelitami. Takim prozelitam byŭ Etyjopčyk.

Čarnaknižnik Symon chacieŭ kupić sabie za hrošy moc nadzialańnia ludziej darami Ducha św. i hetakim sposabam chacieŭ jašče bolej prydbać sabie sławy ŭ swaim čornaknižnictwie. Adnak apostały zhanili jaho błahija namiery, bo kuplać abo pradawać dary Ducha św. abo jakija inšyja światyja rečy dziela niejkaj materjalnaj karyści nia možna. I ciapier usiakaje kuplańnie światych rečaŭ ad imleni taho čarnaknižnika zawiecca symonijaj. (Symonija napr. budzie tahdy, kali niechta, pradajučy paświačonyja škaplery abo ražaniec, biare hrošy nia tolki za škaplery abo ražaniec, ale jašče i za toje, što jany paświačonyja. Symonija budzie, kali niechta za hrošy kuplaje duchoŭnuju hodnaść i h. p.).

Daŭniej apostały nadzialali achryščanych ludziej Ducham św., a ciapier robiać hetaje samaje ich nastupniki — biskupy, dajučy sakrament Kryžmawańnia.

A ci wy ŭžo pryniali sakrament Kryžmawańnia?

§ 73. NAWAROT ŠAŬŁA.

Šawał nie pierastawaŭ nienawidzieć chryścijanaŭ i duša jaho prahnuła ździeku i zabojstwa. Jon užo nia zdawoliŭsia Jeruzalimam, ale chacieŭ pašyryć praśled i na druhija harady, dzie ŭžo byli chryścijanie, dyk z hetaj metaj źwiarnuŭsia da arcykapłana i prasiŭ jaho wydać jamu papiery, kab jon moh jechać u horad Damašak, pabrać tamaka chryścijanaŭ i prywieści ich u Jeruzalim. Arcykapłan wydaŭ jamu hetakija papiery i Šawał rušyŭ u darohu z niekalkimi swaimi tawaryšami.

Ale ŭ darozie zdaryŭsia wypadak, jaki pieramianiŭ nastroi Šaŭła i zrabiŭ jaho wialikim apostałam u Chrystowym Waładarstwie.

Kali Šawał byŭ užo blizka Damašku, raptam aświaciła jaho wialikaja jasnaść i Šawał upaŭ z kania. Z jasnaści pačuŭsia hołas: Šawał, Šawał, čamu ty mianie praśleduješ? Šawał spytaŭsia: „A chto ty jość Panie". Hołas adkazaŭ: „Ja jość Jezus, katoraha ty praśleduješ“. Šawał, dryžačy sa stra-

Nawarot św. Paŭla.

chu, spytaŭsia „Panie, što ty chočaš, kab ja rabiŭ"? A Jezus kaža jamu: „Ustań i idzi ŭ horad, a tam tabie skažuć, što ty maješ rabić".

Šawał ustaŭ, ale ničoha nia widzieŭ, bo zrabiŭsia ślapy, tahdy padyjšli da jaho tawaryšy, jakija čuli hołas, ale nikoha nia bačyli, uziali jaho pad ruki i pawiali & horad, dzie pamieścili jaho u adnym domie. Tam Šawał prabyŭ try dni i try nočy, ničoha nia jeŭšy i nia piùšy, u biazupynnaj malitwie šukajučy ratunku.

A ŭ toj čas žyŭ u Damašku adzin wučań, jaki zwaŭsia Ananijaš. Jamu źjawiŭsia Jezus i zahadaŭ iści da Šaŭła ŭ dom Judy na Prostaj wulicy, bo tam Šawał molicca. Ale Ananijaš adkazaŭ: „Panie, ja čuŭ, što hety čaławiek šmat złoha narabiŭ wiernym u Jeruzalimie i što maje ŭładu ad staršych duchoŭnych brać usich, chto pryzywaje imia Twajo". Jezus skazaŭ jamu: „Idzi, bo jon budzie dla mianie wybranym načyńniem i raźniasie imia majo miž narodami, waładarami i synami Izraila".

Dyk Ananijaš užo bolej nie supraciŭlaŭsia i pajšoŭ da Šaŭła. Tam uzłažyŭ na jaho ruki i skazaŭ: „Šaŭle, bracie, pasłaŭ mianie Pan Jezus, katory źjawiusia tabie ŭ darozie, kab ty prahlanuŭ i byŭ napoŭnieny Ducham światym". I zaraz apała z wačej jaho jakby łuska i jon pačaŭ iznoŭ widzieć, ustaŭ i byŭ achryščany.

Zaraz paśla swajho nawarotu Šawał pajšoŭ u bažnicu i tam pačaŭ nawučać, što Jezus jość Synam Božym i Mesyjašam. Tyja, što słuchali jaho, dziwilisia i kazali: „Ci-ž heta nia toj, katory praśledawaŭ chryścijan u Jeruzalimie i siudy pryjšoŭ pa toje, kab wiazać ich i wieści da staršych duchoŭnych"? A Šawał što-raz adwažniej wystupaŭ pierad žydami i ćwiardziŭ, što Jezus jość Chrystus-Mesyjaš. Tahdy žydy pastanawili jaho zabić, abstawili ŭsie bramy, jakija wiali z horadu i pilnawali dzień i noč, kab nia ŭciok. Ale Šawał dawiedaŭsia ab hetym i ŭnačy byŭ spuščany wučniami ŭ košyku z haradzkoha muru za horad i takim paradkam uciok z Damašku z ruk swaich worahaŭ i skirawaŭsia u Jeruzalim.

U Jeruzalimie jaho spačatku chryścijanie nie chacieli prymać da siabie, ale potym, dawiedaŭšysia ab usim, pryniali jak swajho.

Šawał byŭ rodam z horadu Tarsu, jaki lažyć nad Mižziemnym moram u Malaj Azii. Jaho baćka byŭ faryzej i na faryzeja kirawaŭ swajho syna. Mahčyma, što ŭ Tarsie Sawal atrymaŭ hreckuju i rymskuju aświetu, a dla pahłybleńnia swajej wiedy u Zakonie Majsieja prybyŭ u Jeruzalim i pastupiŭ u škołu žydouskaha wučonaha Hamalijela. Sawał z natury byŭ zdolny, enerhičny i haračy čaławiek, jaki, addaŭšysia jakoj idei, nie škadawaŭ swaich sił, kab jaje prawieści u žyćcio.

Prystaŭšy da sekty faryzejaŭ, jon biare ŭdzieł u kamienawanni św. Ściapana i choć sam, pawodle swaich hadou, nia mieŭ prawa kamienawać (bo byŭ niapoŭnaletni), to prynamsi pilnawaŭ adzieńnia tych, što kamienawali. Paśla swajho nawarotu Šawał staŭsia haračym zmaharom za ideju ŭkryžawanaha Jezusa, katoraha jon hetak mocna praśledawaŭ.

§ 74. PIOTR ADWIEDWAJE CHRYŚCIJANSKIJA KAŚCIOŁY (HMINY) I CHRYŚCIĆ SOTNIKA KARNELIJA.

Pieršy ahulny praśled chryścijanaŭ, jaki pačaŭsia pa śmierci św. Ściapana, skora prypyniŭsia i chryścijanie mahli spakajniej spaŭniać swaje abawiazki. Chryścijanstwa tahdy było ŭžo pašyryŭšysia pa ŭsiej Judei, Samaryi i Halilei, wyznawalniki Chrystusa twaryli hminy (parachwii), kaścioł Božy ŭzrastaŭ i macnieŭ, napoŭnieny Ducham św.

Piotr, jak haława Kaścioła, adwiedywaŭ chryścijanskija hminy i padčas takich adwiedzin prybyŭ adzin raz u Liddu. Tam napatkaŭ adnaho čaławieka, na imia Enej, katory byů sparaližawany i ad waśmioch hadoŭ lažaŭ u paścieli. Skazaŭ jamu Piotr: "Enej, azdaraŭlaje ciabie Pan Jezus ustań i paściali sabie". Enej zaraz ža ŭstaŭ z paścieli zdarowy.

Z Liddy Piotr skirawaŭsia ŭ nadmorski horad Joppu (Jaffa — niedaloka ad Liddy) i tam uskrasiŭ adnu pamioršuju chryścijanku, na imia Tabitu, jakaja była wielmi bohabojnaj i rabiła dla ludziej šmat dabra.

Kali jana pamiorła, tamašnija chryścijanie paslali ŭ Liddu dwuch čaławiek, kab jany paprasili Piatra pryjści da ich. Piotr ustaŭ i pajšoŭ z imi. Kali jany pryšli ŭ toj dom, dzie, lažała Tabita, abstupili Piatra ŭdowy, z płačam pakazwajučy jamu adzieńnie, jakoje rabiła dla ich Tabita. Piotr zahadaŭ usim wyjści, a sam uklenčyŭ kala pamioršaj i horača maliŭsia; pamaliŭšysia, jon żwiarnuŭsia da pamioršaj i skazaŭ: „Tabita, ustań". Tabita adčyniła wočy i, uhledzieŭšy Piatra, padniałasia na paścieli i sieła. Piotr padaŭ jej ruku i pamoh jej ustać, potym paklikaŭ chryścijan i addaŭ im Tabitu ŭžo žywuju.

Wiestka ab hetym cudzie ablacieła ŭ skorym časie ŭsiu Joppu i mnoha narodu, bačačy hetaki cud, nawiarnułasia da wiery Chrystowaj. Piotr prabywaŭ u Joppie praz daŭžejšy čas.

Piotr chryścić Karnelija. Žyŭ u hetym časie ŭ Cezarei Palestynskaj (što nad Mižziemnym moram) adzin sotnik rymskaha wojska, na imia Karneli. Naležaŭ jon, jak i ŭsie rymlanie, da pahanskaj wiery. Ale byŭ jon wielmi bohabojnym i miłasernym dla ludziej — z wialikaj achwotaj abdzialaŭ biednych, byŭ dla ŭsich sprawiadliwym, šukaŭ praŭdy i praŭdziwaha Boha i staraŭsia žyć biez zahany.

Adzin raz zjawiŭsia jamu anieł i skazaŭ: „Karneli, malitwy twaje i darennie ŭbohich pryniaŭ Boh — dyk pašli ŭ Joppu i paklič Symona-Piotru, katory žywie ŭ niejkaha Symona harbara ŭ domie nad moram, jon tabie skaža, što ty maješ rabić".

Kali aniel źnik, Karneli wysłaŭ dwuch swaich słuh razam z žaŭnieram u Joppu šukać Piatra.

Na druhi dzień, kali pasłancy ŭžo prybližalisia da miesta, Piotr wyjšaŭ na wierch domu, kab tam pamalicca. U časie malitwy jon ubačyŭ dziũnuju źjawu: jamu pakazałasia jakby wialikaje praścirała, jakoje z adčynienaha nieba spuščałasia ŭniz, paddzieržywanaje za čatyry rahi. U hetym praścirale było mnoha roznych źwiarat, paŭzunoŭ i ptušak, jakija pawodle Majsiejewaha Zakonu byli niačystymi i jakich nia možna było jeści. I zaraz Piotr pačuŭ hołas z nieba: „Ustań Piotra, zabiwaj i ješ". Ale Piotr adkazaŭ: „Kryj mianie Boža, ja nikoli nia jeŭ ničoha zabaronienaha i niačystaha". U adkaz pačuŭ hołas: „Što Boh ačyściŭ, taho nie nazywaj niačystym".

Hetak paŭtary łasia try razy i potym źjawa źnikła.

Kali Piotr razwažau, što-b mieła aznačać hetaja źjawa, pryšli da taho domu pasłancy ad Karnelija i pytalisia, dzie žywie Piotr. U hety samy čas Duch św. pramowiŭ da Piatra: Woś ciabie šukajuć try čaławieki, ustań i idzi z imi, bo ja ich pasłaŭ".

Piotr zaraz-ža zyšoŭ z hary i spatkaŭ tych troch pasłancoŭ, jakich wysłaŭ Karneli. Jany raskazali jamu, što anieł zahadaŭ Karnelamu prasić jaho ŭ swoj dom. Piotr, pawučany tej źjawaj z niačystymi źwiaratami i hołasam z nieba: „Što Boh ačyściŭ, taho nie nazywaj niačystym" - nie adkazaŭsia iści da pahancaŭ i razam z niekatorymi chryścijanami z Joppy rušyŭ u Cezareju. Karneli ŭžo čakaŭ jaho razam z swajeju radnioju, chatnimi i blizkimi. Uwidzieŭšy Piatra, jon wyjšaŭ jamu na spatkańnie, i ŭpaŭšy jamu da noh pakłaniŭsia. Ale Piotr padniaŭ jaho i skazaŭ: "Ustań — i ja jość čaławiek".

Kali Piotr uwajšoŭ u dom i ŭwidzieŭ tych, što tam byli sabraŭšysia, pramowiŭ: „Wy wiedajecie, jak ciažka žydu prychodzić i łučycca z pahancami, ale mianie Boh pawučyŭ, kab ja nie nazywaŭ nijakaha čaławieka niačystym - dyk woś ja pryjšoŭ i pytajusia, našto wy mianie klikali?" Karneli raskazaŭ Piatru ab usim, što pačuŭ ad anieła i ŭkancy hetak prasiu: „Ciapier usie my staim pierad taboju i hatowy słuchać usiaho, što tabie Boh zahadaŭ".

Piotr, pačuŭšy hetaje, pramowiŭ z radaściaj: „Sapraŭdy ja paznaŭ, što Boh nie hladzić na asoby, ale ŭ kožnym narodzie toj jamu padabajecca, chto baicca Jaho i pastupaje sprawiadliwa". I zaraz pačaŭ im wykładać ab Jezusie, ab jahonych cudach, śmierci i ŭskrašeńni. I kali jon jašče hawaryŭ, zyšoŭ Duch św. na ŭsich, što słuchali słowa Božaha. I ździwilisia tyja z žydoŭ, jakija pryšli byli razam z Piatrom, uhledzieŭšy, što i na pahancaŭ zyšoŭ Duch św. Tahdy skazaŭ Piotr: „Chtož moža zabaranić, kab byli achryščany hetyja, katoryja atrymali Ducha św. tak jak i my"?

I zahadaŭ ich achryścić u imia Jezusa Chrystusa, I astawaŭsia tam praz niekalki dzion.

Kali Piotr wiarnuŭsia ŭ Jeruzalim, to druhija apostały i wučni ŭžo čuli ab tym, što i pahancy pryniali nawuku Chrystusa i Ducha św., a niekatoryja chryścijanie z žydoŭ pačali narakać na Piatra, što ŭwajšoŭ u dom pahancaŭ i jeŭ z imi. Ale Piotr raskazaŭ ab usim, jak heta stałasia i tahdy praciŭniki zamoŭkli, a ŭsie sławili Boha, što i pahancam daŭ łasku nawiarnucca da žyćcia.

Dahetul da Chrystusowaha Kaścioła naležali tolki z žydoŭ abo z tych, jakija byli pryniaŭšy žydoŭskuju wieru, jak napr. toj skarbnik z Etyopii, a z pahanskich narodaŭ jašče nia było nikoha. Žydy dumali, što tolki jany paklikany da Chrystowaha Kaścioła, i što tolki z žydou možna pryjmać da chryścijanstwa. Ale Boh pawučyŭ Piatra praz tuju źjawu z praścirałam, napoŭnienym niačystymi źwiaratami, što nia možna pahancaŭ uwažać za niačystych, i niahodnych Waładarstwa Božaha i što Zakon Majsieja ab niačystych stwarenniach užo pierastaŭ abawiazywać. Dyk Piotr idzie da Karnelija i hety Karneli jość i zahadywaje achryścić jaho i ŭsiu jahonu siamju pieršym z pahancaŭ, jakija pryniali chryścijanskuju wieru.

§75. NOWY PRAŚLED CHRYŚCIJANAŬ. PIOTR U WIAŹNICY.

Karol Herad Ahrypa (ŭnuk taho Herada, što zahadaŭ pazabiwać dziaciej u Betlejemie) iznoŭ złučyŭ pad saboju ŭsiu Palestynu i prawiŭ taksama sroha jak i jaho dzied Herad Wialiki. Widziačy pašyreńnie chryścijanstwa i bajučysia aho, jon zahadaŭ pasadzić u wastroh wastroh niekatorych chryścijan, a Jakuba, Janawaha brata, nawat ściać miačom. Pabačyŭšy, što heta spadabałasia žydoŭskamu narodu, Herad zahadaŭ uziać tak-ža i Piatra.

Tahdy jakraz nadychodzili wialikodnyja świata, dyk Herad pasadziu Piatra ŭ wiaźnicu i zahadaŭ pilnawać čatyrom. stražam, pry hetym kožnaja straža składałasia z čatyroch žaŭnieraŭ. Zaraz pa światach Herad chacieŭ wydać Piatra narodu i asudzić na śmierć. Chryścijanie pačuŭšy ab hetym praz uwieś čas nie pierastawali malicca za jaho da Boha.

Kali pryšła ŭžo apošniaja noč i na zaŭtry mieli wydać jaho na śmierć, Piotr spaŭ pamiž dwama wartaŭnikami, skuty dwama łancuhami, a pierad dźwiarami stajała straža. Raptam siarod nočy wialikaja jasnaść aświaciła wiaźnicu i źjawiusia anieł, katory zbudziŭ Piatra i skazaŭ: „Ustawaj skorańka". I ŭ hetaj chwilinie łancuhi apali z Piatrowych ruk. Anieł zahadaŭ jamu adziecca i iści za im. Piotr ustaŭ i pajšoŭ za aniełam, nia wiedajučy dobra, ci heta sapraŭdy tak jość, ci heta tolki jamu zdajecca. Jon dumaŭ, što jamu prydałasia niejkaja źjawa. Ale prajšli adnu wartu, prajšli druhuju i padyšli da žaleznaj bramy, jakaja wiała ŭ horad. Hetaja brama sama adčynilasia pierad imi - i jany wyšli na wulicu. Kali prajšli adnu wulicu, anieł źnik. A Piotr, pačuůšysia swabodnym, zadumaŭsia nad tym, što stałasia i skazaŭ: „Ciapier ja sapraŭdy wiedaju, što Boh pasłaŭ aniela swajho i wyrwaŭ mianie z ruk Herada".

Razhledzieŭšysia dobra, Piotr pajšoŭ u dom Maryi, matki Jana, zwanaha Markam, (katory potym napisaŭ ewaneliju), a tam byli jakraz sabraŭšysia chryścijanie na malitwu —i pastukaŭ u dźwiery. Adna dziaŭčynka pajšła pahladzieć, chto tam stukaje i kali pačuła holas Piatra, z radaści zabyłasia adčynić dźwiery, ale pabiehła i skazała ŭsim, što Piotr staić pierad bramaj. Jany-ž nie chacieli wieryć i kazali, što jej niešta prydałosia abo moža źjawiŭsia duch Piatra. Kali-ž Piotr nie pierastawaŭ stukać, adčynili i mocna ździwilisia, a jašče macniej uściešylisia, uhledzieŭšy Piatra na swabodzie. Piotr raskazai im, jak Boh pasłaŭ swajho anieła i wyratawaŭ jaho z wiaźnicy.

Na zaŭtry-ž pasiarod stražy zrabiłasia wialikaja trywoha, bo nichto nia wiedaŭ, što stałasia z Piatrom. Herad zahadaŭ zrabić śledztwa i pakarać stražnikaŭ.

Kaniec Herada Ahrypy byŭ wielmi sumny. Adzin raz jon byŭ wyjechaŭšy z Jeruzalimu ŭ Cezareju i tam prymaŭ pasłoŭ ad słaŭnych tahačasnych haradoŭ Tyru i Sydonu. Kali jon, adziety u pyšnuju karaleŭskuju adziežu, siadzieŭ na tronie i pramaŭlaŭ da pasłoŭ, narod, chočučy prypadabacca jamu, wykrykiwaŭ: „Heta holas Božy, a nie čaławiečy". Herad uźbiŭsia ŭ takuju pychu, što pawieryŭ hetym sławam, zabywajučysia ab tym, što takija słowy jość hrešny pierad Boham. I u hetu chwilinu za jaho hrachi anieł nasłaŭ na jaho niejkuju strašnuju chwarobu, u jakoj čerwi jašče za žyćcia tačyli jahona cieła i Herad skora potym u wialikich, mukach pamior.

Śmierć św. Jakuba i pasadžeńnie ŭ wastroh św. Piatra adbyłosia kala 43 hodu (značyć na jakuju 10 hadoŭ paśla śmierci Jezusa). U hetym časie apostały razyšlisia ŭžo pa usim świecie, a św. Piotr paśla swajho cudoŭnaha zwalnieńnia z wastrohu prybyŭ u Rym.

Pamiatku aswabadžeńnia Piatra z wiaźnicy Kaścioł abchodzić 1-ha žniŭnia, zatym i zawiecca hety dzień "Piotr u akowach".

Raskaz ab zwalnieńni Piatra z wiaźnicy padaje nam wielmi pryhožy prykład malitwaŭ usiaho kaścioła za swajho Pastyra. Hetak i my pawinny malicca za swajho Pastyra, biskupa Rymskaha, jaki jość nastupnikam św. Piatra, jakoha my zawiom Papiežam (što zn. Baćkam) abo dziela świataści jahonaha ŭradu - Światym Ajcom.

§ 76. APOSTALSKAJA DZIEJNAŚĆ ŚW. PAŬŁA. PIERŠAJA MISYJNAJA PADAROŽA.

Pawał, paśla taho jak uciok z Damašku, praz niejki čas prabywaŭ u Jeruzalimie, a potym praz try hady ŭ Arabii, dzie nawučyŭsia ewanelii - jak sam kazaŭ: "Nie ad čaławieka, ale praz abjawu Jezusa Chrysta" i staŭ z wialikaha woraha chryścijanstwa zmaharom za jaho ideju i rupnym jaho pašyrycielam.

Paśla pawarotu z Arabii Pawał praz niekalki dzion žyŭ u Jeruzalimie, ale skora musiŭ uciakać adtul dziela nienawiści, jakuju da jaho mieli žydy, a tak-ža dziela pahrozaŭ śmierci. Dyk rušyŭ z Jeruzalimu ŭ swoj rodny horad Tars, ale i tut astawaŭsia niadoŭha da jaho pryšoŭ adzin z wučniaŭ, jaki nazywaŭsia Barnaba i zawioŭ jaho ŭ wialiki horad Antyochiju, dzie jany pracawali cely hod razam. Tam było ŭžo stolki chryścijanaŭ, što Pawał palubiŭ hety horad i zaŭsiody staraŭsia jaho adwiedać. U Antyochii wieručyja ŭ Chrystusa pačali zwacca chryścijanami (ad Chrystusa), bo dahetul zwalisia wučniami, bratami i h. p.

Kali adzin raz u Antyochii chryścijanie adpraŭlali św. Achwiaru (Imšu) i paścili, pramowiŭ Duch św.: „Adłučecie mnie Šaŭła i Barnabu da sprawy, da katoraj ja ich paklikaŭ“. Tahdy kłali na ich ruki (paświačajučy ich na biskupaŭ) i wyprawili ich u świet na pašyrańnie nawuki Chrystusa (ewanelii). Ad hetaha času pačynajecca kipučaja dziejnaść św. Paŭła: jon u praciahu 30 ci z liškaj hadoŭ apawieščaje ewaneliju žydom i bałwachwalcam (pahancam), adbywaje try wialikija padarožy, u katorych adwiedwaje ŭsie značniejšyja krainy i harady ŭ Rymskaj dziaržawie i nawaročwaje stolki ludziej, što sprawiadliwa atrymaŭ nazoŭ „Apostała narodaŭ". U hetym časie pieramianiaje swajo žydoůskaje imia „Šawał" (Saul) na łacinskaje "Pawał" (Paulus), kab mieć lahčejšy dostup da pahancaŭ.

Pieršaja misyjnaja padaroža św. Paŭla (Cypr, Małaja Azija). Z Antyochii Pawał i Barnaba prybyli na wyspu Cypr. dzie rymskim starastaj byŭ Siarhiej Pawał, čaławiek razumny i wučony. Chacieŭ jon słuchać apostałaŭ i pryniać chryścijanskuju wieru, ale jaho ad hetaha adwodziŭ adzin čarnaknižnik. Tahdy Pawał, napoŭnieny Ducham św., źwiarnuŭsia da taho čarnaknižnika i skazaŭ jamu: "Ci ty nie pierastanieš putać prostych daroh Božych? Wo ciapier ruka Božaja nad taboju i nie pabačyš sonca praz niejki čas". I zaraz paśla hetych słoŭ na čornaknižnika napała ślapata i jon pačaŭ chadzić nawakoł šukajučy, chto-b jamu padaŭ ruku. Bačačy hetaki cud, starasta ŭwieryŭ u Chrystusa.

Z Cypru Pawał i Barnaba pieraprawilisia ŭ Małuju Aziju. Tam jany abchodzili harady i miastečki, apawiaščajučy ŭsiudy Ewaneliju. Na-sam-pierš jany zwaročwalisia da žydoŭ, jakija byli ŭžo tahdy razyšoŭšysia pa roznych krainach i nawučali ich pa ichnych škołach ab Chrystusie. Ale kali žydy nie prymali ich nawuki a nawat wykidali ich sa swaich škołaŭ, tahdy jany źwiarnulisia da pahancaŭ - hrekaŭ i rymlan. Kazaŭ Pawał da žydoŭ: "Wam treba było naŭpierad wiaścić słowa Božaje, ale kali wy adkinuli jaho i hetym pryznali, što wy nia warty žyćcia wiečnaha, dyk my zwaročwajemsia da pahancaŭ"— i ad hetaha času Pawał i Barnaba nawučali nia tolki žydoŭ, ale ŭsie pahanskija narody, jakija žyli ŭ Małoj Azii.

U časie dalejšaj swajej padarožy - ŭ horadzie Listry— Pawał azdarawiŭ adnaho kalekaha čaławieka, katory praz usio swajo žyćcio nikoli nie chadziŭ, a ŭsio siadzieŭ. Pawał źwiarnuŭsia da jaho i ŭładnym hołasam skazaŭ: "Ustań na nohi twaje prosta". I toj zaraz-ža ŭstaŭ i chadziŭ.

Kali pahanski narod uhledzieŭ hetaki cud, pačaŭ hamanić, što heta bahi stalisia padobnymi da ludziej i pryšli da ich; nawat prazwali Earnabu Jupiteram, a Paŭła Merkurym i ŭžo ichny achwiarnik wioŭ wały z wiankami i chacieŭ im składać achwiaru, jak bahom. Pačuŭšy ab hetym, Pawał i Barnaba razdziorli na sabie adzieńnie i kryčali: "Ludzi, što wy robicie? I my jość śmiarotnyja, da was padobnyja ludzi" i ledź prakanali narod, kab hetaha nie rabiŭ.

Ale zaraz potym pryšli u toj horad žydy, jakija išli uśled za Paŭłam i Barnabaj i tak padburyli prociŭ ich narod, što toj schwaciŭ Paŭła, wyciahnuŭ jaho za horad i tam kamienawaŭ. Ukamienawaŭšy, pakinuŭ za horadam, dumajučy, što ŭžo nia žywie. Ale Pawał jašče žyŭ – i kali pryšli chryścijanie, kab jaho pachawać, ahledzieli, što jon jašče žywie, dyk uziali da siabie i wylačyli z ran. Pazdarawieŭšy, Pawał z Barnabaj pajšli iznoŭ u tyja harady, adkul ich wykidali, zakładajučy ŭsiudy kaścioły i stawiacy nad imi kapłanaŭ-prezbiteraŭ i ŭmacoŭwajučy ŭsich u wiery. Byli tak-ža jašče raz u Listry i potym wiarnulisia ŭ Antyochiju.

Wiarnuŭšysia, jany raskazwali bratom (chryścijanam), katoryja byli ŭ Antyochii, jakija wialikija rečy Boh im pazwoliŭ dakanać, a najbolej toje, što Boh adčyniŭ dźwiery i pahancam da wiery chryścijanskaj.

Hetaja pieršaja padaroža św. Paŭla trywała kala 4-och hadoŭ (ad 45 da 49 pa Naradž. Chrysta). Z hetaj padarožy widzim, jakaja włalikaja achwiarnaść była ŭ św. Paŭla da sprawy Božaj i luboŭ da Chrystusa. Jaho wyhaniali sa školaŭ, bili, kamienawali čuć nie na śmierć, a jon iznoŭ waročaŭsia i dalej pašyraŭ nawuku Taho, Katoraha jon tak praśledawaŭ.

Dahetul da chryścijanskaha Kaścioła naležali tolki žydy, jakija wieryli ŭ Chrystusa i prymali chrost. Pieršym pahancam, jaki pryniaŭ chrost, byŭ sotnik rymskaha wojska - Karneli razam z swajeju siamjoju. Za Karnelim pajšło i mnostwa hrekaŭ i rymlan, jakich nawiarnuŭ św. Pawał i pryniaŭ da chryścijanskaj hramady - Kaścioła.

§ 77. SPOR U KAŚCIELE AB MAJSIEJAWYCH ABRADACH.

Žydy, jakija prymali chryścijanstwa, dziaržalisia dalej niekatorych abradaŭ Majsiejewaha Zakonu i ŭsio było spakojna. Ale, jak my ŭžo bačyli, da chryścijanskaha Kaścioła nawaročwałasia takža mnoha pahancaŭ - hrekaŭ i rymlan, dyk paŭstała pytańnie, ci hetyja chryścijanie — hreki i rymlanie — pawinny takža zachoŭwać abrady Zakonu Majsiejewaha, ci tolki chryścijanskaha? Niekatoryja z žydoŭ ćwiardzili, što i nawiernutyja pahancy pawinny tak-ža pryniać i dziaržacca Majsiejewych starazakonnych abradaŭ jak napr. abrazańnia, ścierahčysia trefnaj (niačystaj) ježy i h. d., niekatoryja iznoŭ hawaryli, što pahancam dawoli adnaho chryścijanskaha zakonu i što Majsiejawyja abrady ich nie abawiazwajuć. Z hetaj pryčyny paŭstaŭ pamiž chryścijanami wialiki spor, katory raźwiazać było nia tak lohka.

Pačatki hetaha sporu my bačym jašče pry pryniaćci da kaścioła Karnelija. Užo tahdy niekatoryja z chryścijanaŭ u Jeruzalimie wykidali Piotry, što jon zachodziŭ da pahancaŭ i jeŭ z imi. Ale Piotr adkazaŭ, što kali pahancam, jakija nie znajuć Majsiejewaha Zakonu, daŭ Boh Ducha św., to jak-ža-ž jon moh im admowić i nie zajści da ich? Tahdy zamoŭkli tyja, što napadali na Piotru, ale nawat chwalili Boha, što i pahancaŭ paklikaŭ da zbaŭleńnia. Tak spor i zacich.

Ale kudy bolšy spor paŭstaŭ 11 hadoŭ potym u Antyochii, dzie była wialikaja hramada chryścijan, nawiernutych Paŭłam i Barnabaj z pahanstwa, i jakija nie spaŭniali Majsiejawych abradaŭ. U toj čas pryšli niekatoryja z Jeruzalimu i nawučali, što treba kaniešnie spaŭniać Zakon Majsieja i ŭstupali ŭ sprečki z tymi, jakija nie chacieli jaho pryniać. Takim paradkam u Antyochii padniaŭsia wialiki spor, jaki pašyraŭsia i na inšyja hminy. Kab wyrašyć hetyja sprečki, chryścijanie z Antyochii wysłali ŭ Jeruzalim Paŭła i Barnabu da apostałaŭ U Jeruzalimie sabralisia z prośbaj wyjaśnić hetuju sprawu. apostały i staršyja na naradu i heta byŭ jak-by pieršy chryścijanski, apostalski sabor (kala 50 hodu paśla Naradž. Chrysta).

Na samym pačatku saboru niekatoryja prychilniki Majsiejawaha Zakonu wostra damahalisia zachawańnia ŭsich starazakonnych abradaŭ, ale św. Piotr wystupiŭ z takimi sławami: „Braty, wy wiedajecie, što ŭžo mnoha času (ad nawarotu Karnelija), jak Boh paklikaŭ mianie, kab praz maje wusny pahanie słuchali ewanelii i wieryli, što Boh nia robić nijakaj rožnicy pamiž nami i imi. Dyk našto-ž wy ciapier spakušwajecie Boha i chočacie ŭzłažyć na chryścijan jarmo, katoraha nie mahli nasić ani my, ani baćki našyja?"

Zmoŭkli ŭsie i pačali słuchać Paŭla i Barnabu, katoryja raskazwali, jakija wialikija cudy čyniŭ Boh pasiarod pahancaŭ praz ich ruki. Kali jany skončyli, adazwaŭsia apostał Jakub, biskup Jeruzalimu i skazaŭ: „Braty! Symon (Piotr) raskazaŭ, jak Boh paklikaŭ da swajho imieni pahanaŭ i z hetym zhadžajucca słowy prarokaŭ, jak jość napisana: „Potym wiarnusia i adbuduju dom Dawida, kab šukali Boha ŭsie narody". Dziela taho mnie zdajecca, što nia treba rabić prykraści tym, katoryja z pahanaŭ nawaročwajucca da Boha".

Dyk na sabory pastanawili, kab wysłać u Antyochiju pasłoŭ razam z Paŭłam i Barnabaj i napisać da tamašnich chryścijanaŭ takoje piśmo: „Apostały i staršyja bratom, što z pahanaŭ, pasyłajuć prywitannie. Dajšło da našaha wiedama, što niekatoryja ad nas (z Jeruzalimu), katorym my nie zahadywali, pryšli da was i ŭstrywožyli sławami, padymajučy niespakoj u dušach wašych. Dziela hetaha my, sabraŭšysia ŭ adno, wybrali mužoŭ, katorych pasyłajem da was razam z darahimi Barnabaj i Paŭłam, kab jany raskazali wam na sławach toje, ab čym my pišam. Spadabałasia Duchu św. i nam, kab my bolej nie nakładali na was ciažaru, aproč taho, što jość kaniešnym: kab wy ŭstrymalisia ad pahanskich achwiaraŭ, ad pažywańnia krywi, miasa z zadušanaj žywioły i ad niačystaści" (raspusty pry pahanskich achwiarach).

Pasły, pryjšoŭšy ŭ Antyochiju, sabrali chryścijan i pračytali im pastanowu apostałaŭ. Usie wielmi ŭściešylisia z takoj pastanowy i sprečki ŭ hetaj sprawie zacichli.

Zabarona jeści kroŭ i miasa z zadušanaj žywioły (dzie była kroŭ) była tolki časowaja: jana była wydana dziela wialikaj kolkaści tahdy chryscijan z žydoŭskaha narodu, a jak wiedama žydom było zabaroniena jeści kroŭ i miasa, u katorym była krou (z dušanaj žywioły). Nia chočučy adkidać ad kaścioła žydoŭ, apostały hetuju zabaronu raściahnuli na ŭsich chryscijan, nawat na tych, katoryja byli z pahancaŭ. Hetaja zabarona mieła tolki časowaje značeńnie i potym była źniesiena.

Kroŭ zaŭsiody była aznakaj žyćcia i zatym miasa z krywioju, nawat z čystaje žywioły, nie można było jeści ŭ Star. Zakonie.

§ 78. DRUHAJA MISYJNAJA PADAROŽ ŚW. PAŬŁA (MAŁAJA AZIJA, HRECYJA).

Prabyŭšy 3 hady ŭ Antyochii i Palestynie, św. Pawał wybraŭsia ŭ 52 hodzie ŭ druhuju misyjnuju padarožu, uziaŭšy z saboju za tawaryša Sylu. Spačatku jany śkirawalisia ŭ Małuju Aziju, dzie abchodzili tyja kaścioły, jakija św. Pawał byŭ załažyŭšy padčas swajej pieršaj padarožy, uzmacniajučy chryścijan u wiery. U Maloj Azii dałučyŭsia da ich jašče adzin tawaryš — Cimafiej.

Prajšoušy ŭsiu Małuju Aziju, jany pieraprawilisia na druhi bok mora i prybyli ŭ Hrecyju ŭ horad Filippi. Tamaka, kali jany chadzili pa horadzie i nawučali narod, spatkała ich adna dziaŭčyna, jakaja była niawolnicaj u adnych panoŭ i jakaja miela ŭ sabie złoha ducha. Jana zajmałasia waražboju i hetym prynosiła wialiki dachod swaim panom. Hetaja dziaŭčyna praz niekalki dzion chadziła za św. Paŭłam i jaho tawaryšam i kryčała: „Hetyja ludzi jość słuhi Boha Najwyšniaha, jany wiaściać wam darohu da zbaŭlennia". Pawał nie chacieŭ hetaje pachwały (kab ludzi nie padumali, što jon u zmowie z djabłam) — dyk abiarnuŭsia da hetaje dziaŭčyny i skazaŭ niačystamu: „Zahadywaju tabie ŭ imia Jezusa Chrysta wyjści z jaje"! I zaraz-ža duch wyjšaŭ z jaje i dziaŭčyna pierastała waražyć.

A pany taje dziaŭčyny, ubačyŭšy, što stracili ŭwieś dachod, jaki jany mieli z jaje waražby, abwinawacili apostałaŭ pierad uładami, što jany pašyrajuć nowuju nawuku i buntujuć narod. Ułady taho horadu zahadali ŭziać Paŭla i Sylu, ubičawać ich i pasadzić u ciamnicu.

Kali jany siadzieli ŭ ciamnicy, paŭstała wialikaje ziemletrasieńnie, tak što dźwiery paadčynialisia sami. Wartaŭnik, ustaŭšy zo snu i hlanuŭšy, što dźwiery paadčyniany, byŭ peŭny, što wiaźni paŭciekali i bajučysia kary, chacieŭ sam siabie prabić miačom. Ale Pawał zakryčaŭ na jaho, kažučy: „Nie rabi sabie ničoha drennaha, bo my tut usie". Tahdy wartaŭnik zaświaciŭ ahoń i prakanaŭšysia, što sapraŭdy ŭsie jość u ciamnicy, upaŭ apostałam da noh i prasiŭ ich zajści da jaho ŭ dom. Tam abmyŭ ichnyja rany, słuchaŭ nawuki ab Chrystusie i pryniaŭ chrost.

Nazaŭtry ŭradaŭcy taho horadu, dawiedaŭšysia, što Pawał i Syla mieli rymskaje hramadzianstwa, i što jany biaspraŭna zahadali ich bičawać. pryšli, pieraprasili ich i wypuścili na wolu.

Pawał i Syla, raźwitaŭšysia z nawiernutymi chryścijanami, śkirawalisia ŭ susiedni horad Tessaloniki (siońnia Saloniki). Tutaka praz try dni Pawał nawučaŭ u žydoŭskaj bažnicy, wykładajučy św. Pisańnie, asabliwa tyja praroctwy, dzie hawarylasia ab Mesyjašy. Pawał wykazwaŭ na padstawie St. Zakonu, što Mesyjaš pawinien byŭ ciarpieć, umierci, a potym uwaskresnuć i što hetym Mesyjašam jość Jezus. Mnoha žydoŭ, słuchajučy nawuk św. Paŭła, uwieryła ŭ Jezusai pryniało takža chryścijanstwa i šmat hrekaŭ. Ale niekatoryja žydy padburyli narod prociŭ chryścijań, narod kinuŭsia na apostałaŭ i paciahnuŭ ich da ŭładaŭ, kažučy, što jany niespakoj pašyrajuć pa świecie, što nie pryznajuć rymskaha cezara, a tolki inšaha karala — Jezusa. Nia chočučy naražać chryścijan na praśled, Pawał unočy pakinuŭ Tessaloniki i śkirawaŭsia ŭ Ateny.

Ateny sławilisia tahdy z wialikaj wučonaści i achwoty da ŭsialakich nowych nawukaŭ. A Atenach Pawał nawučaŭ nia tolki žydou u ichnych škołach, ale tak-ža wioŭ hutarki z tamašnimi filozofami i wykładaŭ im swaju nawuku. Atenskija wučonyja zacikawilisia nowaj nawukaj św. Paŭła i, chočučy dawiedacca ab jahonych pahladach, zawiali jaho ŭ Areopah, abo najwyšejšuju nawučnuju ŭstanowu, dzie źbiralisia i wiali hutarki ludzi wučonyja, palityki i filozofy.

Pawał, staŭšy pasiarod Areopahu, padniaŭ ruku uwierch, dajučy znak, kab uwažali i pačaŭ takuju pramowu: „Hramadzianie Atenaŭ, z usiaho widžu, što wy bolš nabožnyja ad inšych. Pryhladajučysia da wašych światyniaŭ, ja zaŭwažyŭ tak-ža aŭtar, na katorym napisana: Bohu niaznanamu. Ot-ža hetaha, katoraha wy nia znajučy sławicie, ja wam i abjaŭlaju. Boh, katory stwaryŭ świet i ŭsio, što na im jość, nia žywie ŭ światyniach, zroblenych rukami čaławieka i nie patrabuje ničoha, bo sam daje ŭsim žyćcio i ŭsiakuju reč. Jon wywieŭ ad adnaho čaławieka - Adama - uwieś rod ludzki, kab ludzi šukali Boha i znajšli jaho, choć Jon jość ad kožnaha z nas niedaloka: bo my ŭ Im žywiom, kratajemsia i isnujem. Dyk nia dumajcie, što Boskaja Istota padobnaja da zołata, sierabra abo kamienia, katory atrymliwaje swoj wyhlad i wobraz ad mastackaj ruki i wydumki čaławieka. Ale Boh, nie zwažajučy na čas hetakaj niaświedamaści i ciemnaty, ciapier woś źwiartajecca da ludziej i damahajecca ad usich, kab pakutu čynili, bo naznačyŭ dzień, u katorym budzie sprawiadliwa sudzić ceły świet pry pasiarednictwie adnaho muža, katoraha Jon pastanawiŭ i katoraha ŭskrasiŭ pa śmierci"....

Kali atenskija ludzi pačuli ab uskrašeńni pa śmierci, u Areopahu zrabiŭsia wialiki šum, pačali śmiajacca z Paŭła, a niekatoryja hawaryli: "Ab hetym my budziem słuchać ciabie inšym razam". I tak Pawał wyjšaŭ z Areopahu, zdawałasia, biaz nijakaha skutku, adnak i tut niekatoryja ŭwieryli ŭ Chrystusa i dałučylisia da nawuki św. Paŭła (Dyjanizy Areopahit).

Z Aten św. Pawał prybyŭ u Karynt, wialiki handlowy i rabotnicki centr. Tam źwiarnuŭsia pieradusím da žydoŭskaha nasielnictwa, ale kali žydy adkinuli jaho ad siabie, pajšoŭ nawučać hrekaŭ, z katorych mnohija pryniali chryścijanskuju wieru. Pawał prabyŭ u Karyncie až paŭtara hoda, pracujučy tam (zajmaŭsia jon wyrabam šatroŭ) i zasiawajučy pasiarod tamašniaha rabotnictwa nawuku Chrysta. Z Karyntu Pawał wiarnuŭsia ŭ Antyochiju.

Druhaja padaroža św. Paŭła trywała ad 52 da 54 h. znača dwa hady. Misyjnaja praca św. Paŭła była wielmi karysnaj i kaścioły, katoryja jon załažyŭ, jak u Maloj Azii, tak i ŭ Hrecyi, raźwiwalisia wielmi dobra. Padtrymliwaŭ ich apostał swaimi piśmami; kudy sam nia moh prybyć, pisaŭ piśmy, u jakich wykładaŭ nawuku Chrystusa, dawaŭ rady, napaminaŭ i pawučaŭ wiernych. Takich piśmaŭ św. Pawał napisat 14.

Atency nie chacieli pryniać nawuki św. Paŭła, bo byli jany ludzi pyšnyja i razam z hetym pustyja, šukali zaŭsiody čahoś nowaha, a nie chacieli zadumacca nad praŭdaj chryścijanstwa. Słuchali jany św. Paŭła bolej z cikawaści i chacieli čuć toje, što im padabałasla, nia ŭwachodziačy ŭ sam źmiest nawuki Chrystusa. Św. Pawał žalicca ŭ adnym z swaich piśmaŭ (I Karynt. 1, 22-25) na takija adnosiny ludziej da nawuki Chrystusa i hetak piša: "Zydy damahajucca cudaŭ, a hreki šukajuć mudraści, a my abwiaščajem ukryžawanaha Chrystusa, jaki dla žydoŭ jość zharšeńniem (abrazaj), dla hrekaŭ hłupstwam, ale hłupstwa Božaje jość razumniejšym za ludziej (ludzkuju mudraść) i siła Božaja macniejšaja za ich".

§ 79. TRECIAJA PADAROŽA ŚW. PAŬŁA (EFEZ, HRECYJA, MILET).

Pawał prabywaŭ praz niejki čas u Antyochii, a potym iznoŭ rušyŭ u świet i nakirawaŭ swaje kroki na stary i wiedamy šlach u Małuju Aziju, dzie adwiedywaŭ załožanyja praz siabie kaścioły. Prajšoŭšy ŭsiu Małuju Aziju, zatrymaŭsia na daŭžejšy čas, bo až na dwa hady, u horadzie Efezie. Tutaka spatkaŭ ludziej, jakija znali tolki chrost Jana Chryściciela i ničoha nia čuli ab chroście ŭ imia Jezusa, dyk Pawał achryściŭ ich u imia Jezusa. A kali kłaŭ na ich ruki, žyšoŭ na ich Duch św. i hawaryli roznymi mowami, chwalačy Boha.

Praz ruki Paŭła Boh čyniŭ takija cudy, što ludzi brali jahony chustki abo pajasy, zanosili ich chworym i tyja zdarawieli - dyk paśla dwuch hadoŭ jahonaj dziejnaści ŭ Efezie wialikaja hramada žydoŭ i hrekaŭ nawiarnułasia i pryniała chrost.

A była ŭ Efezie słaŭnaja światynia bahini Dyjany Efezkaj. Z pašyrenniem chryścijanstwa światynia traciła šmat prychilnikaŭ, a najbolš byli stratnyja majstry, jakija wyrablali fihurki bahini Dyjany i pradawali ich, bo ciapier nichto nia kuplaŭ hetych fihurkaŭ. Dyk henyja majstry (a było ich mnoha ŭ hetym horadzie) sabralisia na naradu i adzin z ich hetak hawaryŭ: "Wy bačycie i čujecie, što nia tolki ŭ Efezie ale badaj pa ŭsiej Azii hety Pawał buntuje narod i haworyć, što heta nie bahi, bo jany rukami zrobleny. Światyniu wialikaj Dyjany zaraz pačnuć uważać za ništo i zahinie wialikaść bahini, katoruju sławić usia Azija i ŭwieś świet".

Paśla hetych słoŭ usie zapalilisia hniewam i z krykam: "Wialikaja Dyjana Efezkaja!" kinulisia na Paŭławych tawaryšaŭ. Pawał chacieŭ wyjści i prahawaryć da narodu, ale nie dapuścili da hetaha druhija wučni, bajučysia, kab z Paŭłam nie zrabili čaho drennaha, bo wa ŭsim horadzie paŭstała wialikaje zabureńnie. Hetaje zabureńnie ŭspakoiŭ adzin z uradaŭcaŭ, kažučy, što sprawu treba pieradać u sud.

Raźwitaŭšysia z swaini wučniami, Pawał z Efezu adbyŭ u Hrecyju. Tamaka adwiedaŭ Karynt i nawioŭ paradak u tamašniaj chryścijanskaj hminie. U Hrecyi byŭ niadoŭha (kala 3-ch miesiacaŭ) - potym rušyŭ nazad u Jeruzalim i pa darozie zatrymausia ŭ horadzie Troada. (bliska staradaŭnaj Troi).

U Troadzie zdaryŭsia taki wypadak: kali chryścijanie byli sabraŭšysia ŭ adnym domie na malitwu i "łamańnie chleba" i kali nawuka Paŭla praciahnulasia da poznaj nočy, adzin chłapiec, siedziačy na waknie, zasnuŭ i ŭpaŭ z treciaha pawierchu na ziamlu. Padniali chlapca ŭžo niažywoha, ale pryjšoŭ św. Pawał, abniaŭ chłapca i skazaŭ: "Nia bojciesia, bo jość u im duša jaho" - i pajšoŭ iznoŭ nawučać. I praŭda, zaraz potym prywiali taho chłapca žywoha i zdarowaha, z čaho ŭsie wielmi ŭściešylisia. Hety wypadak byŭ pierad samym adjezdam św. Paŭła z Troady.

Z Troady Pawał prybyŭ u Milet, adkul užo mieŭsia jechać u Jeruzalim. U Milet Pawał sklikaŭ usich biskupaŭ i staršych z Efezu i ŭsiaho kraju i raźwitwajučysia tak da ich hawaryŭ: "Wy wiedajecie, jak ja byŭ z wami praz uwieś čas ad pieršaha dnia majho pryjezdu ŭ Aziju, słužačy Bohu z pakoraj. Nie zaniedbaŭ ja ničoha dla was karysnaha, kab nie skazać wam i nie pawučyć was publična i pa damoch wašych. A ciapier idu ŭ Jeruzalim; što tam budzie - nia wiedaju, adno tolki Duch św. pa ŭsich miestach mnie haworyć, što čakajuć tam na mianie wastroh i ciarpieńnie. Ale ja nie bajusia hetaha i nie dbaju ab swajo zdaroŭje, kab tolki moh skončyć sprawu i abawiazak, jaki atrymaŭ ad Jezusa Chrysta.

"Woś ja wiedaju, što wy mianie bolej nie pabačycie. Pilnujcie sami siabie i ŭsiu stadu, nad katoraj was Duch św. pastawiŭ biskupami, kab wy kirawili kaściołam Božym. Ja wiedaju, što pa maim adjeździe ŭwojduć da was waŭki dziarliwyja, jakija nie paškadujuć stada. Dziela hetaha budźcie čujnymi, pomniačy, što ja praz try hady ŭdzień i ŭnočy nie pierastawaŭ napaminać kožnaha z was sa ślazami.

"A ciapier paručaju was Bohu i słowu łaski Jaho, katory moža zbudawać i dać spadčynu ŭsim paświačonym. Sierabra i zołata abo adziežy ja ad nikoha nie žadaŭ, jak sami wiedajecie, bo na ŭsie maje patreby i na patreby tych, što sa mnoju, zarablali ruki[2]. Pakazaŭ wam, wam, što hetak pracujučy treba ŭspamahać słabych i pomnić ab słowach Pana Jezusa, katory kazaŭ, što lepš dawać, jak brać".

Skazaŭšy hetaje, św. Pawał staŭ na kaleni i maliŭsia razam z usimi. I padniaŭsia wialiki płač pasiarod prysutnych i kidajučyś na šyju Paŭla, caławali jaho, a najbolej smucilisia z jahonych słoŭ, što ŭžo bolej nia mieli jaho ahladać. I z wialikim smutkam adwiali jaho na karabiel.

Z Miletu Pawał adpłyŭ u Jeruzalim na Zialonyja świata (Siomuchu).

Treciaja padaroža św. Paŭła ciahnułasia bolej jak try hady (ad 54 da 58). U treciaj i druhoj padarožy byŭ tawaryšam św. Paŭła adzin lekar na imia Łukaš, jaki potym hetyja padarožy apisaŭ u knizie "Apostalsklja Dziei". Łukaš napisaŭ takža ewaneliju.

Ščyryja i haračyja słowy św. Paŭła ŭ Milecie pramaŭlajuć da dušy kožnaha chryścijanina, a jaho raźwitańnie z staršymi pakazwaje, jakim spahadnym i dobrym byŭ hety apostał da swaich wučniaŭ! Tolki takija idejnyja i haračyja dušy mahli raspalić ahoń nawuki Chrystusa pa ŭsim świecie.

§ 80. ŚW. PAWAŁ U WIAZNICY. PADAROŽA JAHO Ŭ RYM I ŚMIERĆ.

Pawał, užo jedučy ŭ Jeruzalim, pračuwaŭ, što jaho tam čakajuć praśled i ciarpieńni. Kali ŭ darozie jamu hawaryli chryścijanie, što jaho ŭ Jeruzalimie woźmuć i wydaduć pahancam, Pawał adkazwaŭ: "Ja hatoŭ nia tolki na kajdany, ale i na śmierć za Jezusa".

Prybyŭšy ŭ Jeruzalim, Pawał adrazu pajšoŭ u światyniu, kab złažyć Bohu achwiaru, ale tut paznali jaho žydy, jakija byli pryjechaŭšy z Małoj Azii; jany pačali buntawać narod, i pakazwajučy na Paŭła kryčać: "Woś hety čaławiek usiudy pašyraje nawuku prociŭ narodu i Majsiejewaha Zakonu, jon prywioŭ siudy pahancaŭ i apahaniŭ heta miesca światoje“. Na hety kryk zrabiŭsia ruch u cełym mieście, źbiehsia adusiul narod, schwaciŭ Paŭła i, wyciahnuŭšy z światyni, chacieŭ zabić, ale u hety čas nadbieh rymski tysiačnik z wojskam i wyrwaŭ jaho z ruk natoŭpu. Ale nia puściŭ jaho na wolu, dumajučy, što maje dačynieńnia z niejkim prastupnikam, dyk zakawaŭ jaho ŭ łancuhi i tut-ža pačaŭ pytacca, u čym Pawał prawiniusia? Nia mohučy dziela kryku dawiedacca praŭdy, zahadaŭ jaho adwieści na zamak. A žydy, idučy ŭśled, z krykam damahalisia śmierci Paŭła. Sa schodaŭ, wiadučych u zamak Pawał jašče raz staraŭsia pramowić u žydoŭskaj mowie da swajho narodu, ale kali ŭspomniŭ, što P. Jezus pasłaŭ jaho da pahancaŭ, žydy pačali kryčać u wialikaj złości: "Won jaho z wobliku ziamli, jon nia wart, kab žyć" — dyk tysiačnik akružyŭ jaho wojskam i adwioŭ na zamak.

Tysiačnik nia moh zrazumieć, čaho žydy chočuć ad Paŭła i dumaŭ, što Pawał dapuściŭsia niejkaha prastupku, tolki nia choča pryznacca — dyk zahadaŭ Paŭła bičawać, kab hetakim sposabam prymusić jaho da pryznańnia. Ale žaŭniery adstupili ad Paŭla, kali Pawał dakazaŭ im, što jon rymski hramadzianin. Tahdy tysiačnik pastawiŭ Paŭła pierad sudom Wysokaj Žydoŭskaj Rady, ale i Rada nie mahła wynieści prysudu, bo pamiž saducejami i faryzejami nastupili haračyja sprečki, tak što tysiačnik musiŭ iznoŭ adwieści Paŭla na zamak.

Na druhi dzień 40 maładych žydoŭ abiacali sabie pad prysiahaj, što nia buduć jeści i pić, až pakul nie zabjuć Paŭła. Hetaja zmowa dajšła da wiedama tysiačnika, dyk jon unačy pad silnaj stražaj adasłaŭ Paŭła ŭ Cezareju, dzie prabywaŭ rymski starasta. Starasta, nia znajučy žydoŭskaha zakonu, chacieŭ Paŭła adasłać nazad u Jeruzalim na sud Wysokaj Žydoŭskaj Rady, ale Pawał, wiedajučy, čym jamu heta hrazić, adklikaŭsia (apelawaŭ) da wyšejšaha sudu i jak rymski hramadzianin, zažadaŭ, kab jaho adasłali ŭ Rym na sud cezaraŭ. Starasta, pierahawaryŭšy z žydoŭskaj Radaj, skazaŭ: „Apelawaŭ ty da cezara, da cezara i pojdzieš",—i wysłaŭ jaho razam z inšymi wiaźniami pad stražaj u Rym.

U darozie sotnik, jaki byŭ nad stražaj, abchodziŭsia z Paŭłam paludzku, jon dazwalaŭ Paŭłu hawaryć z tymi chryścijanami, jakija chacieli jaho adwiedać u tych haradoch, dzie karabiel zatrymoŭwaŭsia. Tak dapłyli da wyspy Krety. Tam karabiel zatrymaŭsia na daŭžejšy čas i Pawał radziŭ pierazimawać na hetaj wyspie, adnak sotnik za radaj styrnika (kirujučaha karablom) rušyŭ u dalejšuju darohu.

Ale ŭ darozie spatkała ich wialikaja bura i zahnała karabiel až da bierahoŭ wyspy Malty. Tam karabiel raźbiŭsia, a ludzi, chto na łodkach, a chto na doškach, dapłyli da bierahu. Ludzi taje wyspy wietliwa pryniali niaščasnych padarožnych i razłažyli ahoń, kab jany mahli absochnuć i abahrecca. Pawał razam z inšymi źbiraŭ suchija halinki i kidaŭ na ahoń. U hety moment jadawitaja źmiaja zubami pryčapiłasia da jahonaj ruki. Bačačy heta, usie padumali, što Pawał niejki wialiki złačynca, bo tolki što wyratawaŭsia ad śmierci ŭ mory, a ŭžo jaho kusaje źmiaja. Ale Pawał abtros źmiaju z swaje ruki ŭ wahonń i ničoha jamu drennaha nia stałasia, nawat ruka nia spuchła. Tahdy zababonnyja ludzi pačali jaho ŭwažać za niejkaha boha, jaki pryniaŭ ludzkuju formu.

Try miesiacy prabyŭ Pawał na Malcie, nawučajučy ludziej i azdaraŭlajučy chworych, a kali wyjaždžaŭ na karabli ŭ Rym, žychary taje wyspy rastawalisia z im z wialikim žalem.

Kali Pawał prybližaŭsia da Rymu, wyšli jamu na spatkańnie tamašnija chryścijanie. Ubačyušy ich, Pawał uzmacawaŭsia na dušy i dziakawaŭ Bohu, što i tut užo jość chryścijanie i što z takoju pašanaj adnosiacca da jaho.

Rymskija ŭłady nie pasadzili jaho ŭ wastroh, ale pazwolili jamu žyć na prywatnaj kwatery, tolki prystawili da jaho stražnika, katory jaho pilnawaŭ. Św. Pawał i tut nie apuskaŭ ruk, ale choć byŭ uwiaźnieny (jon nasiŭ kajdany na rukach), to usiož-taki prymaŭ chryścijan i ŭsich, chto chacieŭ dawiedacca praŭdy Božaj. Ciešyŭsia jon, što i ŭ łancuhoch moža pracawać dla Chrystusa i što jahonyja ciarpieńni prynosiać wialikuju karyść dla pašyreńnia chryścijanstwa - dyk radawaŭsia z praśledu i ŭcisku i inšych pabudžaŭ da radaści.

Pa dwuch hadoch Paŭła zwolnili i jon iznoŭ zaniaŭsia apostalskaj dziejnaściaj, adwiedwajučy roznyja krai (jak napr. Hišpaniju), pisaŭ tak-ža piśmy da roznych kaściołaŭ, napaminajučy ich i nastaŭlajučy na dobruju darohu. Urešcie iznoŭ prybyŭ u Rym, dzie za praśledu Nerana byŭ ściaty miačom (u 67 hodzie pa Naradž. Chr.) i hetak pryniaŭ mučanickuju śmierć. Tak končyŭ swajo žyćcio apostał narodaŭ.

Św. Pawał byŭ ściaty miačom, a nie ŭkryžawany, bo prawa rymskaje zabaraniała wiešać na kryžy tych, što mieli rymskaje hramadzianstwa.

Z usich dobrych prymietaŭ św. Paŭła najbolej wydajecca jaho wialikaja enerhija ŭ pašyrańni nawuki Chrystusa, wypływajučaja z lubowi da Taho, katoraha jon kaliś tak zaŭziata praśledawaŭ. Nios jon słowa Chrystusa — Ewaneliju ŭsiudy, dzie tolki moh, siejaŭ ziernia praŭdy Božaj jak pamiž žydami, tak pamiž hrekami i rymlanami. Čuli jaho niewialikija miastečki, wio ski i harady, adzywaŭsia jon u synahohach, na placoch i na wulicach, hawaryŭ jon pierad ludźmi wolnymi i niawolnymi, pierad ciomnaj huščaj narodnaj i pierad wučonymi filozafami, pierad mudrymi hetaha świetu i pierad prastakami.

Św. Pawał byŭ niewialikaha rostu i słaby ciełam, ale byŭ mocny ducham — i hety mocny duch raznios Dobruju wiestku Chrystowu pa ŭsim świecie.

§ 81. ŚMIERĆ I ŬNIEBAŬZIAĆCIE N. DZIEWY MARYI.

Paśla śmierci Jezusa matkaj jahonaj zaapiekawaŭsia Jan apostał, katory i ŭziaŭ jaje ŭ swoj dom. Jakoje było dalejšaje žyćcio N. Dziewy Maryi, św. Pisańnie ničoha nie haworyć. Toje, što wiedajem ab jej, wiedajem z Tradycyi abo, inakš kažučy, z taho, što wusna pierakazali apostały i wučni Jezusa swaim nastupnikam i što potym było zapisana światymi Ajcami i piśmiennikami kaścioła.

Što-ž my wiedajem ab N. Dziewie Maryi z Tradycyi abo z apostalskaha pierakazu?

Z Tradycyi my wiedajem, što N. Dziewa Maryja žyła tut na ziamli pa Ušeści swajho Syna jašče kala 15 hadoŭ i pamierła (kala 48 hodu pa Naradž. Chr.), majučy 64 hady. Hetaja Tradycyja abo wusny pierakaz, katory biare pačatak ad apostalskich časaŭ, zhodna ćwiardzić, što P. Jezus uziaŭ swaju matku Maryju razam z dušoju i ciełam da nieba.

Woś jak raskazwajuć ab jaje śmierci i ŭniebaŭziaćci: Maryja wiedała ab dni swajej śmierci i mieła śmierć lohkuju, biaz strachu i bolu kanańnia, prosta jakby zasnuła. Na jaje pachowiny sabralisia apostały i pachawali jaje ŭ hrobie — adnak, kali jany pa niekalki dniach pryšli da hrobu, to znajšli jaho pustym, a zamiest cieła znajšli tolki kraski i ziołki. Usie zrazumieli, što Jezus źbiaroh cieła swajej matki ad sapsućcia i hnićcia i što śmierć jaje była jakby snom (Uspieńniem), z katoraha zbudziŭ jaje Syn i ŭziaŭ z ciełam da nieba. Ab hetym świedčyć zhodna usia chryścijanskaja Tradycyja.

Ale ab tym, dzie žyła N. Dziewa Maryja i dzie pamierła — my nia majem zhodnaha pierakazu. Adny pieradajuć, što N. Dziewa Maryja žyła i pamierła ŭ Jeruzalimie i nawat pakazwajuć jejny hrob kala Aliŭnaje hary (blizka hrobu P. Jezusa) i ćwiardziać, što tam jaje byli pachawali, to druhija pakazwajuć na horad Efez, jak na miesca jaje žyćcia i śmierci. Bo św. Jan spačatku prabywaŭ u Jeruzalimie, a potym pierajechaŭ u Efez - u Małuju Aziju — dzie załažyŭ siem kaściołaŭ abo chryścijanskich hminaŭ. Ci N. Dziewa Maryja astałasia ŭ Jeruzalimie, ci pierajechała u Efez - zhadać trudna. Dy ŭrešcie niawiedama, ci N. Dziewa Maryja žyła tahdy, kali św. Jan apostał pierajaždžaŭ u Efez, tymbolej što ŭ časie treciaj padarožy św. Paŭła jašče ničoha nie haworycca ab prabywańni św. Jana ŭ Efezie, značyć św. Jan pierajechaŭ u Efez paśla treciaj padarožy św. Paŭła, paśla 58 hodu, a tahdy ŭžo N. Dziewa Maryja na hetaj ziamli nia žyła. Dyk najbolej praŭdapadobna, što pamierła ŭ Jeruzalimie, tam była pachawana i adtul była ŭziata z ciełam i dušoju da nieba.

Pamiatku Uniebaŭziaćcia N. Dz. Maryi, abo jak kažuć "Uspieńnia", kaścioł abchodzić 15 žniunia, u hetym dni paświačajuć kraski i ziołki.

Wialikaja čeść i wlalikaja miłaść pašyrana pa ŭsich krajoch i pa ŭsich narodach da Najśw. Dziewy Maryi - Matuchny Božaj. I ŭschod i zachad, i kataliki i prawasłaŭnyja - usie sławiać jaje imia, jak umiejuć. Pa ŭsich światyniach, pa ŭsich badaj chatach chryścijanskich (aproč lutraŭ i kalwinaŭ) možna spatkać jaje abrazok abo fihurku, usiudy možna pačuć najstrajniejšuju malitwu da Jaje, jakaja pačynajecca ad słoŭ archaniela Habryjela: Prywitana budź, Maryja, pounaja laski"...

Z malitwaŭ, jakija Kaścioł ustanawiŭ na čeść N. Dziewy Maryi, hałoŭnyja buduć: Ražaniec i Aniel Božy. Ražaniec — heta jakby wianok z ružaŭ, tolki hety wianok źwity nie z materjalnych kwietak, a z duchowych, a hetymi duchowymi kwietkami jość malitwy. Ražaniec składajecca z 150 „Prywitana budź“, 15 „Ojča naš“ i 1 „Wieru ŭ Boha“. Ustanoŭleny jon na toje, kab paŭtarajučy malitwy "Prywitana budź" i "Ojča naš" prabiahać u dumkach usie wažniejšyja zdareńni z žyćcia Jezusa i Maryi, razwažajučy tajnicy Učaławiečańnia Syna Božaha, jaho Ciarpieńnie i Chwału Zhetul i dzielicca Ražaniec na try čaści: radasnuju, balesnuju i chwalebnuju. Kab zaachwocić ludziej da admoŭlańnia ražanca, Kaścioł ustanawiŭ świata Matki Boskaj Ražancowaj (pieršaja niadziela kastryčnika) i paświaciŭ uwieś miesiac kastryčnik ražancowamu nabaženstwu, dziela čaho hety miesiac zawiecca Ražancowym".

Na čeść N. Dziewy Maryi Kaścioł św. ustanawiŭ tak-ža Majowaje nabaženstwa, wyznačajučy dla hetaha nabaženstwa adzin z najstrajniejšych miesiacaŭ u hodzie: miesiac maj (trawień). Majowaje nabaženstwa adpraŭlajecca najčaściej wiečaram i składajeçca z nabožnaha čytańnia abo nawuki ab žyćci i cnotach Matki Božaj, a tak-ža z pieśniaŭ na jaje čeść.

Jašče na čeść N. Dziewy Maryi ludzi nosiać škaplery. Daŭniej škaplery inakš wyhladali, jak ciapier; daŭniej heta było źwierchniaje adzieńnie, jakoje ŭskładałasia praz haławu i mieła wyhlad šyrokaj stužki, čaść jakoj prykrywała hrudzi, a čaść plečy (łacinskaje słowa scapulae aznačaje plečy, zhetul i pajšło słowa „škaplery" značyć adzieža, jakaja nosicca na plečach). Takija wialikija škaplery jašče i ciapier nosiać zakońniki, dla ludziej świeckich jany byli niawyhodnyja, dyk zamianili ich na dwa kawałki sukna, złučanyja tasiemkami, na hetych kawałkach wyšywajuć roznyja abrazki, jakija pakazwajuć, da jakoha zakonu nalažać hetyja škaplery. Najbolej pašyranyja ŭ narodzie škaplery Karmelitanskija. Zamiest škapleraŭ možna nasić škaplerny medalik.

§ 82. DZIEJNAŚĆ I ŚMIERĆ ŚW. PIATRA I INŠYCH APOSTAŁAŬ.

Ab dziejnaści i śmierci Symona-Piotry my wiedajem taksama z Tradycyi, h. zn. z wusnaha pierakazu, zapisanaha staradaŭnymi chryścijanskimi piśmiennikami.

Ab św. Piotry Tradycyja haworyć, što jon, pakinuŭšy Jeruzalim, praz niejki čas prabywaŭ u Antyochii, stalicy Syryi, potym iznou prybyŭ u Jeruzalim, dzie byŭ uziaty i pasadžany ŭ wastroh. Paśla swajho cudoŭnaha wybaŭleńnia z wastrohu, św. Piotr adprawiŭsia ŭ Rym, stalicu tahačasnaha świetu i tam załažyŭ swaju biskupskuju stalicu. U Rymie św. Piotr prabywaŭ až da swaje śmierci.

Z Rymu św. Piotr jeździŭ (kala 50 hodu) u Jeruzalim na apostalski sabor, dzie była wyniesiena pastanowa ab nieabawiazkowaści zachawańnia úsich Majsiejewych abradaŭ. Potym iznoŭ wiarnuŭsia ŭ Rym, adkul napisaŭ dwa piśmy da wiernych chryścijan u M. Azii. Kali za cezara Nerana ŭźniałosia wialikaje praśledawańnie chryścijan i Piatru pačała hrazić niebiaśpieka, wiernyja daradzili jamu ŭciakać z horadu i dzie ŭ inšym biaśpiačniejšym miescy pieračakać praśled. Piotr pasłuchaŭ i adnaho dnia ranieńka rušyŭ z Rymu. Užo za horadam, Jak pakazwaje tradycyja, źjawiŭsia jamu P. Jezus, niasučy kryž. Zatrymaŭsia Piotr i pytaje: „Panie, kudy idzieš"? (Domine, quo vadis?) A P. Jezus adkazaŭ jamu: „Idu druhi raz umirać" — i źnik. Piotr zrazumieŭ, što Boh nia choča, kab jon uciakaŭ, dyk wiarnuŭsia ŭ Rym, tam u skorym časie byŭ uziaty i pasadžany ŭ turmu. Jaho asudzili na takuju samuju śmierć, jak i jaho Wučyciela J. Chrysta —na ŭkryžawańnie. Kali ŭžo mieli prybiwać jaho da kryža, jon prasiŭ kataŭ, kab jaho ŭkryžawali haławoju ŭniz, bo jon nia wart tak umirać, jak pamior Jezus Chrystus. Prośbu jaho spoŭnili i Piotr byŭ ukryžawany ŭniz haławoju na Watykanskim uzhorku, dzie jaho wiernyja i pachawali. Na jahonym hrobie potym zbudawali wialiki kaścioł — bazyliku św. Piatra. Pry hetym kaściele žywuć nastupniki św. Piatra, rymskija biskupy, jakich zawiom Papiežami.

Na tuju pamiatku, što dwa najbolšyja apostały: Piotr i Pawał — razam ciarpieli i razam u adnym časie i ŭ adnym mieście pamierli, Kaścioł złučyŭ ich pamiać i ŭstanawiŭ świata abudwych apostałaŭ na dzień 29 čerwienia.

Pa św. Paŭle i św. Piotry najbolej wiedajem ab św. Janie. Św. Jan apostał žyŭ spačatku ŭ Jeruzalimie, a potym pierajechaŭ u Efez, adkul pašyraŭ misyjnuju pracu. Cezar Damicyjan wyzwaŭ jaho ŭ Rym i zahadaŭ ukinuć u kacioł z kipučym alejam. Ale kali św. Jan wyjšaŭ z hetaj proby cełym i niepaškodžanym, cezar zahadaŭ sasłać jaho na wyspu Patmos, dzie św. Jan napisaŭ Apokalipsu (Knihu abjawaŭ). Pa śmierci Damicyjana Jan waročajecca ŭ Efez i tut piša swaju ewaneliju. Św. Jan pakinuŭ pa sabie tak-ža try piśmy, jakija jon pisaŭ da kaściołaŭ u M. Azii. Dažyŭ jon da hłybokaj staraści i pamior swajej naturalnaj śmierciu, majučy kala 90 hadoŭ (pamior kala 100 hodu pa Naradž. Chrysta). Tradycyja pierakazała nam, što św. Jan da kanca žyćcia swajho napaminaŭ wiernych chryścijan, kab jany žyli ŭ zhodzie i ŭzajemnaj lubowi, a kali ŭžo zusim sastareŭ i nia moh hawaryć nawukaŭ, dyk lubiŭ paŭtarać słowy: "Dzietki, lubieciesia ŭzajemna". Kali ŭ jaho spytalisia, čamu jon paŭtaraje tolki adny i tyja samyja słowy, św. Jan adkazaŭ, što, kali jany spoŭniać hetyja słowy, to spoŭniać uwieś zakon Chrystusa, jaki apirajecca na lubowi.

Apostał Jakub, prazwany Staršym, brat św. Jana, byŭ pieršym z apostałaŭ, jakija pamiorli mučanickaju śmierciu za Jezusa. Jak užo wiedajem, jon byŭ ściaty Heradam Ahrypaj (kala 43 hodu), katory hetym chacieŭ prapadabacca žydom.

Jakub, zwany Małodšym, strečny brat P. Jezusa, byŭ Jeruzalimskim biskupam, napisaŭ adno piśmo da chryścijan, nawiernutych z žydoŭ, zamučany ŭ Jeruzalimie (kala 62 hodu), skinuty z wiarcha światyni, a kali jašče žyŭ, byŭ dabity pałkaju praz adnaho farbotnika.

Juda Tadeuš, brat Jakuba Małodšaha, pracawaŭ u Palestynie i tamža pamior mučanickaju śmierciu. Astawiŭ pa sabie adzin list.

Mateuš ewanelist, pracawaŭ u Afrycy, dzie takža pamior mučanickaju śmierciu za nawuku Chrystowu. Napisaŭ jon pieršuju ewaneliju dla chryścijan, jakija byli nawiernuty z žydoŭ.

Filip nawučaŭ u M. Azii i tam užo ŭ staraści byŭ pawiešany na kryžy i dabity kamieńniami.

Andrej, brat Symona-Piotry - jak pakazwaje Tradycyja— mieŭ wieści misyjnuju pracu pasiarod scytaŭ (narod, jaki žyŭ nad Čornym moram u susiedztwie z sławianami), potym pierajšoŭ u Hrecyiu, dzie byŭ prybity da ŭkosnaha kryža. Św. Andreja wielmi sławiać na ŭschodzie (pamiž prawasłaŭnych hrekaŭ, rumunaŭ, ukraincaŭ, biełarusaŭ i rasiejcaŭ), jakija nawat pryniali da prostaha kryža, na jakim pamior P. Jezus, jašče ŭkosny kryž św. Andreja.

Tamaš dajšoŭ byŭ až u Indyju i tam pamior, prabity strałoju.

Baŭtramiej (Natanael) nawučaŭ ludziej nawuki Chrystowaj u siańniašniaj Armenii, dzie pamior mučanickaju śmierciu: z jaho dziorli skuru pajasami, a potym ściali.

Symon prazwany Rupnym i Maciej pracawali ŭ Azii i tam byli zamučany za pašyreńnie nawuki Chrystowaj.

Mučanickaju śmierciu pamiorli taksama dwa wučni apostalskija: Marak i Łukaš, jakija pobač z apostałami Mateušam i Janam apisali ŭ swaich ewanelijach žyćcio i nawuku Chrystusa.

Jak bačym, chryścijanstwa radziłasia z krywi i mučanictwa. Apostały wierna spoŭnili zahad swajho Wučyciela i nie škadujučy swajho žyćcia raźniaśli Jaho nawuku pa ŭsim świecie.

Paŭmirali apostały i wučni Jezusa, ale astalisia ich nastupniki biskupy i kapłany, jakija dalej pašyrali nawuku Chrystusa i pašyrajuć až pa siońniašni dzień. Ab dalejšych padziejach Kaścioła Božaha i ab jaho pašyrańni raskazwaje nam užo nie historyja biblijnaja, a Historyja Kaścioła.

§ 83. ŽYĆCIO i ŬSTROJSTWA PAČATKAWAHA KAŚCIOŁA.

Žyćcio pieršych chryścijanaŭ. Paśla Ušeścia ŭ nieba swajho Wučyciela chryścijanie astalisia sami. Jany staralisia žyć tak, jak ich nawučyŭ Jezus, katory kazaŭ: „Lubiecie adzin adnaho, bo pa hetym paznajuć, što wy maje wučni". Dyk usio swajo žyćcio pieršyja chryścijanie abapiorli na lubowi: adno serca i adna duša — heta byŭ klič pieršych chryścija. naŭ. Asabliŭšaju luboŭju jany akružyli ŭsich biednych, udoŭ i sirot, staralisia, kab pasiarod ich nia było biady i hora; bahaciejšyja pradawali swaju majemaść i addawali jaje na ruki apostałaŭ abo dyjakanaŭ, a tyja ŭžo abdzialali ŭsich biednych i patrabujučych.

Siamiejnaje žyćcio chryścijan było taksama abapiorta na lubowi i jednaści. Baćki nie pakidali swaich dziaciej u pustynnych miascoch, na hoład i śmierć, jak heta rabili pahancy, ale staralisia ich uzhadawać u wiery i abyčajnaści na dobrych hramadzian kraju i Kaścioła, nie chadzili na roznyja pahanskija widowiščy, dzie lilasia kroŭ ludziej i źwiarat, ale staralisia ścierahčysia usialakaha hrechu. Chryścijanie nie palili swaich niaboščykaŭ, jak heta časta rabili pahancy, nie hałasili pa ich, ale chawali ich pasiarod nabožných pieśniaŭ i malitwaŭ u hrobie, wieručy, što śmierć - heta son i što pamioršyja ŭstanuć niekali na apošni sud pry ŭskrašeńni cieła. Dzieła hetaha mahilnik nazywaŭsia cimeterium", što zn. miesca snu (zhetul pajšło słowa „ćmintar").

Na čale kožnaj hminy, jakija spačatku twarylisia tolki pa haradoch, stajali apostały abo wyznačanyja praz ich biskupy. Pa śmierci apostałaŭ ich miesca zaniali biskupy i zatym jany jość nastupnikami apostałaŭ. Da biskupa naležała wyšejšaja pastyrskaja, kapłanskaja i wučycielskaja ŭłada ŭ hminie.

Biskupam pamahali ŭ ich pracy kapłany (prezbitery), katoryja byli da hetaha praznačany i paświačony praz uskładańnie ruk. Prezbiteraŭ biskup pasyłaŭ z horadu na wiosku, kali tam paŭstawała chryścijanskaja hmina. Takim paradkam z raźwićciom i pašyrenniem Kaścioła twarylisia paźniejšyja dyecezii i parafii. Bolšaja hmina abo chryścijanskaja hramada ŭ paźniejšym časie nazywałasia dyecezijaj, a mienšaja — parafijaj.

Nad haspadarčymi sprawami hminy stajali dyjakany, jakich na pačatku ŭ Jeruzalimie było siem, a potym lik ich značna ŭzros. Dyjakany zbirali achwiary, dzialili ich pamiž biednymi i naahuł apiekawalisia usim dabrom i majemaściaj hminy. Aproč hetaha dyjakany pamahali biskupam i kapłanam u ich wučycielskaj i kapłanskaj pracy: hawaryli nawuki, chryścili, dawali św. Kamuniju i h. d. Z časam wybirali i paświačali dla ich pamocnikaŭ i zastupnikaŭ, jakija nazywalisia subdyjakanami.

Aproč hetych wyšejšych uradaŭ u chryścijanskim Kaściele byli jašče nižejšyja jak: addźwiernyja - katoryja hladzieli za paradkam u domie Božym, lektary — jakija čytali ŭ Domie Božym św. Pisańnie, egzorcysty ― jakija apiakawalisia nad apanawanymi Złym ducham, dahladali ich i čytali nad imi malitwy, akolity ― jakija pamahali biskupam i kapłanam pry adpraŭlańni Słužby Božaj.

Słužba Božaja abo nabaženstwy adpraŭlalisia spačatku ŭ prywatnych damoch, bo swaich światyniaŭ chryścijanie jašče nia mieli. Potym-ža, jak pačalisia praśledy, chryścijanie źbiralisia na malitwu i Słužbu Božuju ŭ padziemnyja mahilni ki abo katakumby.

Najwažniejšym nabaženstwam tahdy, tak jak i ciapier, była Imša św. Składałasia jana z dźwiuch častak: Imšy katechumenaŭ i Imšy wiernych. Imša katechumenaŭ prypaminała starazakonnaje nabaženstwa, jana składałasia: z psalmaŭ, supolnych malitwaŭ, čytańnia św. Pisańnia (lekcyja i ewanelija), pa pračytańni častki z ewanelii biskup abo kapłan hawaryŭ nawuku. Pa nawucy wychodzili katechumeny i pačynałasia Imša wiernych. Prynosili chleb i wino, źmiašanaje z wadoju, biskup abo kapłan achwiaroŭwali ich Bohu, a potym wyhawarwali nad imi słowy Chrystusa: „Biarecie i ješcie hetaje jość Cieła majo", „Biarecie i piecie hetaja jość kroŭ maja"... Narod adkazwaŭ: Amen i pačynałasia Kamunija św. abo jak tahdy nazywali: "Łamańnie chleba" (łamali chleb, tak jak heta rabiŭ Chrystus na Apošniaj wíačery i padawali jaho wieručym). Usie, što byli na Imšy. prystupalisia da św. Kamunii. Imšu tahdy adpraŭlali wiečaram (na pamiatku Apošniaj wiačery), a Kamuniju prymali nie našča. Potym užo pieranieśli adpraŭlannie Imšy św. na ranicu, a Kamuniju pačali prymać našča dziela bolšaj pašany dla Cieła i Krywi Chrystowaj.

Spowiedź i pakuta. Daŭniej taksama jak i ciapier adrožniwali hrachi ciažkija ad zwyčajnych. Z zwyčajnych hrachoŭ možna było ačyścicca praz malitwu i dobryja ŭčynki, a z ciažkich tolki praz spowiedź i pakutu. Najciažejšyja byli try hrachi tak zw. kanoničnyja: Adstupnictwa ad wiery, raspusta i zabojstwa. Chto dapuściŭsia adnaho z hetych hrachoŭ, toj musiŭ publična adbyć spowiedź. Ale publičnaja spowiedź dapuskałasia tahdy, kali hrachi byli publičnyja i ŭsim wiedamyja, a kali hrachi byli tajomnyja, to i spowiedź była tajomnaja. Paśla spowiedzi nakładali (biskup abo kapłan) na takoha hrešnika pakutu, jakaja časam trywała pa niekalki hadoŭ a časam i cełaje žyćcio.

Kali-ž hrešnik nie chacieŭ paddacca i pryniać pakuty, jaho wyłučali z chryścijanskaj suspolnaści i hetkaje wyłučeńnie nazywałasia ekskomunika.

Pakutniki dzialilisia na 4 hrupy:

1) płačučyja jakija nia mieli prawa ŭchodzić u kaścioł, a tolki pierad kaściołam prasili idučych, kab malilisia za ich i zastupilisia pierad biskupam,

2) słuchajučyja - mahli ŭchodzić u Dom Božy, ale byli tam tolki na Imšy katechumenaŭ i wychodzili razam z katechumenami paśla nawuki,

3) klenčačyja - paśla wychadu katechumenaŭ astawalisia i razam z biskupam abo kapłanam na kaleniach adhawarwali malitwy i zaraz wychodzili,

4) stajačyja mieli prawa być na cełym nabaženstwie, tolki nie prynasili na achwiaru chleba i wina i nia prymali Kamunii św.

Aproč hetaj pakuty byli jašče posty, malitwy i inšyja dobryja ŭčynki. Kali čas pakuty minuŭ, biskup prymaŭ pakutnikaŭ iznoŭ da Kaścioła (najčašciej heta adbywałasia ŭ Wialiki čaćwier), adpuščaŭ im hrachi i dawaŭ Kamuniju św.

Uwypadku, kali čaławiek zachwareŭ abo za wieru trapiŭ u wastroh abo dziela jakich inšych pryčyn nia moh adprawić pakuty, to zwaročwaŭsia da biskupa z prośbaj darawać častku abo i cełuju pakutu. Dziela wažnych pryčyn biskup daroŭwaŭ i hetaje darawańnie zwałasia adpust.

Kali-ž taki pakutnik iznoŭ dapuściŭsia adnaho z ciažkich kananičnych hrachoŭ, to ŭžo druhi raz nie pazwalali na publičnuju pakutu, ale wyłučali takoha, jak niepapraŭnaha hrešnika, z chryścijanskaj suspolnaści.

Jak bačym, pakuta ŭ staradaŭnym Kaściele była kudy wastrejšaja, čym ciapier, heta tłumačycca bolšaj nabožnaściaj pieršych chryścijan.

AHULNY PAHLAD NA ŽYĆCIO PAČATKAWAHA KAŚCIOŁA

Kidajučy wokam na žyćcio pačatkawaha kaścioła, my bačym pieradusim: pašyreńnie jaho badaj na ŭsie narody i krai Rymskaj dziaržawy, nia tolki na žydoŭ, ale i na pahancaŭ; spor pamiž chryścijanami z pahancaŭ i chryścijanami z žydoŭ u sprawie abawiazku zachawańnia abradaŭ Majsiejawaha Zakonu ŭsimi chryścijanami; zakładziny św. Piatrom swajej stalicy ŭ Rymie.

Na samym pačatku isnawańnia chryścijanskaha Kaścioła stała pierad apostałami wielmi wažnaje pytańnie: ci da hetaha Kaścioła majuć naležać wyklučna žydy, ci tak-ža da jaho možna prymać i pahancaŭ? Paśla niekatorych sumniwaŭ biare wierch pahlad, što ŭsie ludzi paklikany da waładarstwa Chrystowaha. Hety pahlad spačatku prawodzić u žyćcio św. Piotr, apirajučysia na widzeńni praścirała z roznymi niačystymi źwiaratami i na hołasie z nieba: „Što Boh ačyściŭ, taho nia nazywaj niačystym", a potym św. Pawał i inšyja. Św. Piotr prymaje da Kaścioła pieršaha z pahancaŭ - sotnika Karnelija, za katorym skora iduć tysiačy i miljony pahancaŭ, tady kali narod žydoŭski ŭ swajej masie adčuraŭsia Chrysta i jaho waładarstwa.

Žydy ŭ toj čas byli prakanany, što pamiž imi— patomkami Abrahama —i inšymi narodami (goim) lažyć wialikaja propaść. Jany, jak narod wybrany Boham, uwažali siabie za lepšych ad usich inšych narodaŭ, jany dumali, što jany adny na świecie narod światy i čysty pierad Boham, a ŭsie inšyja— heta niačystyja, apahanienyja i hrešnyja narody. Dziela hetaha, kali žyd stykaŭsia z pahancam, to ŭwažaŭ siabie za niačystaha i musiŭ ačyščacca praz roznyja relihijnyja abrady, asabliwa praz abmywańnie. Niwodzien žyd nie zachodziŭ u dom pahanca, nie sadziŭsia razam z im jeści i nawat nie datykaŭsia da tych rečaŭ, jakija naležali da pahanca. A kali žyd waročaŭsia z pahanskaha kraju, to na hranicy atrasaŭ pył z swaich noh, kab nia mieć na sabie ničoha niačystaha.

Dyk niama ničoha dziunaha, što chryścijanie z žydoŭ narakali na Piatra, kali jon uwajšoŭ u dom Karnelija i jeŭ z im. Trudna było pierakanać tahačasnych žydoŭ, uzhadawanych u duchu adasoblennaści i pahardy dla ŭsich narodaŭ, što Chrystus pamior za ŭsich ludziej i što ŭsie narody, naraŭnie z žydoŭskim, majuć prawa naležać da Chrystowaha, Mesyjanskaha waładarstwa.

Dyk adno pytańnie, jakoje paŭstała pierad tahačasnym chryścijanstwam: ci iści da pahancaŭ i prymać ich da waładarstwa Chrystowaha?— było wyrašana ŭ tym sensie, što iści i prymać. Ale razam z hetym pytańniem paŭstała druhoje: ci na pryniatych pahancaŭ nakładać abawiazki Majsiejawaha zakonu (pieradusim abrazańnie), ci nie? Apostalski sabor u Jeruzalimie kala 50 hodu pastanaŭlaje, što na chryścijan, pryniatych z pahancaŭ, nia treba nakładać abawiazku zachawańnia Majsiejawaha abradu. Hetakim paradkam małady Kaścioł pieramoh usie nutranyja trudnaści, adkinuŭ ad siabie žydoŭskuju wyłučnaść i staŭ pašyracca, pawodle zahadu Chrystusa, na ŭsie narody i krai, pryjmajučy charaktar Katalickaha, što zn. paŭsiudnaha Kaścioła.

Trecim wažnym faktam było załažeńnie św. Piatrom swaje apostalskaje stalicy ŭ Rymie. Ad hetaha času Rym stanowicca stalicaj usiaho chryścijanskaha świetu.

Staradaŭnaje chryścijanstwa imkniecca tak-ža raźwiazać u siabie hramadzkaje pytańnie. My bačym u tahačasnych chryścijanskich hminach imknieńnie da supolnaści ŭładańnia, kab hetakim paradkam pamahčy biadniejšym siabrom hminy. Praŭda, heta supolnaść była nia z prymusu (nia tak jak chočuć ciapierašnija kamunisty), ale z swajej achwoty i lubowi da bližnich. Hetakaja supolnaść była zawiedziena ŭ paźniejšym časie ŭ chryścijanskich manastyroch, dzie manachi wyrakalisia i wyrakajucca ŭsialakaj prywatnaj ułasnaści, šlubujuć Bohu aproč čystaści žyćcia i pasłušnaści swajej uładzie jašče i ŭbohaść (try ewanhieličnyja rady).

* * *

Apostały paŭmirali, ale kaścioł, katory jany pašyryli canoju swaje krywi pa ŭsim świecie, astaŭsia. Praśledy nia ŭstrymali jahonaha raźwićcia, kroŭ mučanikaŭ radziła dla Kaścioła što-raz bolej wyznawalnikaŭ i zmaharoŭ za ideju Chrystusa. Kaścioł, aświečany i kirawany Ducham św. pa siońniašni dzień wučyć ludziej, uświačaje ich praz światyja Sakramenty i kiruje imi. Takim čynam Kaścioł Chrystusa jość wialikim dabrom dla ŭsiaho čaławiectwa. Jon daje nam tyja łaski, jakija wysłužyŭ dla nas Chrystus swajej mukaj i śmierciaj na kryžy.

* * *

Dyk jakaja ahulnaja synteza Staroha i Nowaha Zakonu?

Stary Zakon, abjaŭleny Boham praz Majsieja, byŭ tolki pryhatawanniem da Nowaha, jaki mieŭ załažyć Mesyjaš, pradkazany prarokami nadoŭha pierad jaho prychodam.

Hetym Mesyjašam-Chrystusam byŭ Jezus z Nazaretu, jaki žyŭ na hetaj ziamli ŭžo 19 stahodździaŭ tamu ŭ Palestynskaj ziamli, dzie nawučaŭ, čyniŭ cudy, pamior na kryžy, uskros i ŭzyšoŭ u nieba. Na im spraŭdzilisia ŭsie Mesyjanskija praroctwy, jakija byli dany čaławiectwu ŭ St. Zakonie. Jon byŭ Synam Božym, złučyŭšym u adnej Boskaj asobie dźwie natury: boskuju i ludzkuju i byŭ sapraŭdnym Boham i sapraŭdnym čaławiekam.

Jezus daŭ świetu nowuju nawuku, abapiortuju na lubowi Boha i ŭsich ludziej, jon adciarpieŭ i naharadziŭ Bohu za ŭsie prawiny ludzkija i swajej śmierciaj wiarnuŭ hrešnaje čaławiectwa da łaski i pryjaźni Božaj, jakuju jano było straciŭšy praz hrech pierwarodny; jon załažyŭ tut na ziamli waładarstwa Božaje Kaścioł swoj, ustanawiŭ u hetym waładarstwie ŭładu, hetaj uładzie daŭ moc nadzialać ludziej łaskaj Božaj (praz światyja Sakramenty), jon daŭ ludziam Nowy Zakon, pawodle jakoha ludzi majuć žyć, kab dajści da Boha.

Spoŭniŭšy swajo zadańnie tut na ziamli, Jezus uzyšoŭ u nieba, dzie prabywaje prawaruč Ajca swajho, jak roŭny jamu wa ŭsim i adtul prydzie sudzić žywych i pamioršych pry kancy świetu.

  1. Čornaknižnikami nazywali tahdy tych ludziej, jakija rabili roznyja dziŭnyja rečy i štuki pry pomačy niawiedamych tahdy dla ludziej sposabaŭ i siłaŭ, skrytych u pryrodzie, abo nawat pry pomačy djabła. Roznyja takija štuki i dziwosy zapiswali jany ŭ knihi, jakija pa swajmu ciomnamu źmieştu nazywalisia čornymi, zhetul i słowa čornaknižnik.
  2. Jak užo wiedajem, św. Pawał zajmaŭsia wyrabam šatroŭ