Lekcyi i Evanelii na niadzieli i śviaty (1938)/I/37
← 36. Na X niadzielu pa Siomusie | 37. Na XI niadzielu pa Siomusie Урыўкі зь Бібліі 1938 год Пераклад: Адам Станкевіч |
38. Na XII niadzielu pa Siomusie → |
NA XI NIADZIELU PA SIOMUSIE.
I.
Braty, prypaminaju vam Evaneliju, katoraj ja vas navučyŭ, katoruju vy i pryniali, u katoraj i ŭćviardzilisia, praz katoruju i zbaŭlajeciesia, kali jaje zachoŭvajecie tak, jak ja vas navučyŭ, bo-ž niadarma ŭvieryli. A pradusim padaŭ ja vam, što i atrymaŭ: što Chrystus pamior za hrachi našyja pavodle Pisańnia, i što byŭ pachavany, i što ŭskros treciaha dnia pavodle Pisańnia, i što pakazaŭsia Cefie, a pa hetym adzinaccaciom. Paśla pakazaŭsia bolš jak piacistam bratom razam, z katorych mnohija žyvuć dahetul, a niekatoryja paŭmirali. Paźniej pakazaŭsia Jakubu, tady ŭsim apostałam, a nakaniec pakazaŭsia mnie, jak niedanošanamu płodu. Bo ja najmienšy pamiž apostałaŭ, katory niavart zvacca apostałam, tamu što praśledvaŭ Božy Kaścioł. Ale z łaski Božaj jość ja tym, čym jość i łaska jaho daremnaj uva mnie nia była.
(1 Kar. 15, 1—10).
II.
U heny čas Jezus, pakinuŭšy hranicy Tyru, pryjšoŭ praz Sydon da Galilejskaha mora, praz siaredzinu Dekapola. Tam pryviali jamu hłuchoha i niamoha i prasili, kab pałažyŭ na jaho ruku. Dyk uziaŭšy jaho z natoŭpu ŭbok, ułažyŭ svaje palcy ŭ jaho vušy i splunuŭšy, ślinaj svajej datknuŭsia jaho jazyka. Hlanuŭ u nieba, uzdychnuŭ i skazaŭ jamu: Effeta, heta znača — adčynisia. I adrazu adčynilisia jaho vušy i razviazałasia zaviazka jaho jazyka i jon dobra havaryŭ. Tady zahadaŭ im, kab nikomu nie kazali. Ale čym bolš im zahadvaŭ, tymbolš jany raskazvali i tymbols dzivilisia, kažučy: dobra ŭsio zrabiŭ: i hłuchim zrabiŭ, što čujuć i niamym, što havorać.
(Mar. 7, 31—37).