Pierszy pramień (1929)/99
← 98. Rodny kraj | 99. Za pahody Верш Аўтар: Стары Улас 1929 год |
100. Kazka pra kazu → |
Іншыя публікацыі гэтага твора: У дажджлівы час. |
99. Za pahody.
Doŭha ŭ chacie naszyja braćcie ruki złażyŭszy siadzieli, bo jak na zhubu, dożdż liŭ jak z łubu, liŭ praz czatyry niadzieli.
Sonca zirnuła, ŭsiu pawiarnuła pracu k wialikaj achwocie: luh u prakosy kidajuć kosy, hrabli j wiły ŭ rabocie.
Żniejki na żniwie rezuć skwapliwie, wijuć pierawiosły nie słabki; wiażuć snapami, walać radami, stawiać u metli j babki.
Jszli dażdży, słoty, bury, hrymoty, my iź ślizami ŭzdychali; woś i niczoha, zbiehła trywoha, nowaha chleba pryżdali.